Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afera hazardowa: PiS na celowniku komisji

0
Podziel się:

Sejmowi śledczy chcą przesłuchać dwóch parlamentarzystów i byłego prezydenckiego ministra.

Afera hazardowa: PiS na celowniku komisji
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Posłowie PO, zasiadający w komisji śledczej do spraw afery hazardowej chcą powołania na świadków posłów PiSPrzemysława GosiewskiegoiKrzysztofa Jurgiela, a także Roberta Draby, pełniącego niegdyś obowiązki szefa Kancelarii Prezydenta.

Zdaniem polityków Platformy Obywatelskiej, za rządów Prawa i Sprawiedliwości byli oni uwikłani w niejasny proces tworzenia ustawy hazardowej. Ma o tym świadczyć udostępniona dziennikarzom notatka.

Sebastian Karpiniukz Platformy powiedział, że Przemysław Gosiewski mówił nieprawdę twierdząc, iż prawo dotyczące gier hazardowych zostało zaproponowane przez klub PiS:

Zdaniem PO, niepokojące było także zainteresowanie sprawą ustawy hazardowej ówczesnego ministra w Kancelarii Prezydenta, Roberta Draby. Miał on - według posłaSławomira Neumanna- sprzyjać jednej z firm:

[

O aferze hazardowej czytaj w Money.pl ]( http://www.money.pl/archiwum/wydarzenia/afera;hazardowa.html )
Według posłów PO, szef PiSJarosław Kaczyńskipowinien być konsekwentny i zawiesić w prawach członków klubu parlamentarnego Przemysława Gosiewskiego i Krzysztofa Jurgiela.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył dziś, że w 2006 roku - jako ówczesny premier - skierował sprawę gier losowych do CBA.

Szef PiS dodał , że nie zna szczegółów na temat notatki sporządzonej przez Przemysława Gosiewskiego bo był wtedy na urlopie. Jak dziś mówił, wszystkie konsekwencje zostały wtedy wyciągnięte.

Do tej pory wśród powołanych przez komisję śledczą świadków znaleźli się między innymi premierDonald Tusk, były szef Centralnego Biura AntykorupcyjnegoMariusz Kamiński, były wicepremier i szef MSWiAGrzegorz Schetyna, były minister sportuMirosław Drzewieckii były szef klubu POZbigniew Chlebowski.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)