Sieć IKEA wycofuje ze swoich restauracji mięso pochodzące z Polski. Początkowo wycofano tylko klopsiki od dostawcy ze Szwecji. Dziś sieć nie chce podawać klientom także mięsa pochodzącego od polskich dostawców. Sprawa ma związek z podejrzeniem fałszowania wołowiny domieszką mięsa końskiego.
Rzecznik sieci Karolina Choroszczak mówi, że dziś podjęto decyzję o wycofaniu ze sprzedaży także klopsików w restauracjach pochodzących od dostawcy z Radomia.
- _ Pojawiły się pewne wątpliwości w testach laboratoryjnych. W tej chwili nasz dostawca czeka na ostateczne wyniki z laboratorium _ - mówi rzecznik IKEA.
Wczoraj Inspekcja Weterynaryjna poinformowała o tym, że w trzech polskich zakładach wykryto mięso wołowe z domieszką koniny. Główny Lekarz Weterynarii Janusz Związek mówi, że we wszystkich przypadkach były to zakłady wykonujące wyroby gotowe. Korzystały one z mięsa, które zamawiały w innych firmach. Inspektorzy starają się namierzyć gdzie dochodziło do fałszowania mięsa. Prawdopodobnie w sprawę zamieszane zakłady z polski. Jeden ze śladów prowadzi do Holandii.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
W polskim mięsie wykryto końskie DNA! Końskie DNA wykryto w 3 spośród 121 próbek mięsa | |
Afera z koniną szkodzi Polsce. I będzie gorzej Prezes związku Polskie Mięso apeluje, żeby na razie nie wygłaszać wyroków w sprawie firm, u których wykryto ślady koniny. | |
To w tych zakładach wykryto końskie DNA Chodzi o zakłady w województwach: mazowieckim, łódzkim i warmińsko-mazurskim. |