Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Akcyzowa kiełbasa wyborcza

0
Podziel się:

Ministerstwo Finansów obniżyło akcyzę na benzynę o 25 groszy na litrze, co powinno spowodować spadek ceny tego produktu na stacjach o ponad 30 groszy. Jednak minister Gronicki zapowiedział już, że w projekcie budżetu na 2006 r. planowana jest z kolei podwyżka akcyzy na paliwa.

Akcyzowa kiełbasa wyborcza

Ministerstwo Finansów obniżyło akcyzę na benzynę o 25 groszy na litrze, co powinno spowodować spadek ceny tego produktu na stacjach o ponad 30 groszy. Obniżka będzie obowiązywała od 15 września do końca roku i dotyczy tylko benzyny silnikowej.

_ fot. PAP/Tomasz Gzell _

Na obniżenie akcyzy na olej napędowy nie pozwalają przepisy unijne, bowiem podatek na ten rodzaj paliwa jest już w Polsce na minimum ustalonym przez UE.

Według eksperta rynku paliwowego, Andrzeja Szczęśniaka, minister finansów mógł obniżyć także akcyzę na ON. „Przepisy, na które minister Gronicki się powoływał dopuszczają takie działania w sytuacji kryzysowej, która niewątpliwie w ostatnich dniach miała miejsce na rynku” – powiedział.

Jak zaznaczył Mirosław Gronicki, decyzja o obniżce akcyzy została podjęta po przeanalizowaniu różnych informacji oraz po zakończeniu prac nad budżetem, gdyż pozwalają na to dochody z tytuły wysokich cen paliw.

"Obniżka akcyzy spowoduje ubytek dochodów budżetu do końca tego roku o prawie 400 mln zł. Do sierpnia dochody z tytułu wyższych cen paliw były wzrosły o około 200 mln zł. Dlatego zdecydowaliśmy się na ten ruch" - powiedział Gronicki.

Minister ma nadzieję, że obniżka podatku przyspieszy wzrost gospodarczy.

Zapowiedział jednak, że w projekcie budżetu na 2006 r. planowana jest z kolei podwyżka akcyzy na paliwa. Nie podał więcej szczegółów. Wielkość planowanej na przyszły rok podwyżki ma być znana we wtorek, po posiedzeniu rządu. Nieoficjalnie mówi się, że będzie ona podnoszona o 3 proc. co kwartał, co – według Szczęśniaka – może w efekcie dać 20 groszy na litrze więcej, w stosunku do dzisiaj obowiązującej stawki.

Przestrzegł także przed ubocznymi skutkami tej decyzji, która w przyszłym roku może wprawdzie spowodować wyższe wpływy do budżetu państwa, ale mniejszy przepływ pieniędzy na rynku. Wyższa akcyza, to także powiększenie szarej strefy – podkreślił Szczęśniak.

Andrzej Szczęśniak uważa, że decyzja ministra finansów jest „typową kiełbasą wyborczą”, która pod koniec miesiąca zrówna ceny benzyny z cenami oleju napędowego.

„Niewykluczone, że pod koniec września będziemy płacili 3,80 zł za litr benzyny i 3,90 zł za litr oleju napędowego” – powiedział.

Obecnie stawka akcyzy na benzynę wynosi 1,57 zł na litr, a na olej napędowy 1,10 zł.

Aurelia Kuran-Puszkarska, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych (PIPP)

„Myślę, że po 15 września stacje sprzedadzą swoje zapasy w ciągu kilku dni i gdzieś od 20 września klienci odczują ten obniżony podatek akcyzowy i gdzieś od 20 września paliwo powinno być tańsza o ok. 25-30 gr. Ale ta sytuacja się unormalizuje, w związku z czym ja się spodziewam jak gdyby podwójnej obniżki około 20 września: raz z racji uporządkowania sytuacji w USA, a dwa – z powodu decyzji ministra finansów”.

DLA MONEY.PL O OBNIŻCE AKCYZY NA BENZYNĘ

Urszula Cieślak, Biuro Maklerskie Reflex:
Zdecydowanie za wcześnie jest, aby mówić, jaki efekt przyniesie obniżka akcyzy i jak zmienią się ceny benzyny na stacjach. Do wprowadzenia obniżki pozostał jeszcze ponad tydzień. Przez ten czas wiele może się wydarzyć na światowych rynkach paliw. Mogą wystąpić ruchy cen w górę lub w dół. Dlatego samo obniżenie podatku nie jest gwarantem spadku cen na stacjach.

Pamiętajmy, że na ceny mają wpływ nie tylko nasze krajowe podatki, ale także ceny na światowych rynkach oraz kurs dolara. Bez względu jednak na to, co będzie się działo z walutami i na giełdach paliw, decyzja o obniżce akcyzy jest jak najbardziej pozytywna.

Nawet, jeśli weźmiemy pod uwagę mało optymistyczny scenariusz, że cena ropy wzrośnie, to na polskich stacjach, dzięki obniżce akcyzy, ceny pozostaną bez zmian. Ceny windował też zwiększony wakacyjny popyt na paliwa, który już się skończył. Tak więc nawet jeśli ropa będzie drożeć i na stacjach nie będzie obniżki, to przynajmniej nie będzie podwyżek, co dla kierowców i gospodarki jest dobrą wiadomością.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)