Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Amber Gold się zamyka. Co z pieniędzmi ludzi?

0
Podziel się:

Czy instytucje państwowe zawiodły? Dlaczego biznes upadł? Czy ludzie odzyskają pieniądze?

Amber Gold się zamyka. Co z pieniędzmi ludzi?
(PAP/Rafał Guz)

Afera z Amber Gold wywołała burzę w całym kraju. Spółka, która według analizy Money.pl w założeniu była skazana na porażkę, właśnie się rozwiązała. Dlaczego firma nie mogła zarobić na wypłaty dla klientów to tylko jedno z kilku najważniejszych pytań dotyczących jej działalności. Inne to: czy instytucje nadzoru zadziałały właściwie i czy jej klientom uda się odzyskać pieniądze?

_ Informujemy, że w dniu dzisiejszym, tj. 13 sierpnia 2012 r. zapadła decyzja o likwidacji spółki pod firmą Amber Gold Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Gdańsku _ - taką informację szefostwo firmy wywiesiło wczoraj na stronie internetowej. To poważny cios dla klientów, którzy jeszcze czekali na zapowiedź prezesa spółki Marcina Plichty, że pieniądze będą wypłacane w ramach normalnej działalności firmy.

Jakie mają teraz szanse klienci Amber Gold na odzyskanie pieniędzy? Zdaniem warszawskiego prawnika, doktora Łukasza Chojniaka, odzyskanie pieniędzy będzie uzależnione od kondycji finansowej spółki, a ta nie może być dobra skoro ogłasza ona likwidację - przekonuje prawnik.

- _ Jeżeli ta kondycja byłaby dobra, gdyby inwestycje przynosiłby oczekiwane zyski, trudno byłoby podjąć decyzję o likwidacji. Ja wyraził _ bym _ daleko idący sceptycyzm _ - powiedział.

Dlaczego Amber się skończył? Przez złoto

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/75/m241739.jpg ) ] (http://www.money.pl/fundusze/raporty/artykul/problemy;amber;gold;money;pl;analizuje;sytuacje;firmy,226,0,1136610.html) Złoto dla naiwnych. Dlaczego biznes z Amber Gold nie mógł się udaćOto przyczyny kłopotów firmy kuszącej wielkimi zyskami. Problemy Amber Gold w dużym stopniu należy tłumaczyć spadkiem cen złota w ostatnich miesiącach. W ciągu roku jego cena obniżyła się o ponad 4 procent.

Z jeszcze większą stratą mogą liczyć się klienci, którzy założyli lokaty w połowie listopada zeszłego oraz pod koniec lutego tego roku. W obu tych przypadkach złoto osiągnęło najwyższy poziom w historii, przekraczając 1770 dolarów za uncję, co przy obecnej cenie poniżej 1600 dolarów oznacza spadek o prawie 11 procent.

Depozyty zakładane w tych okresach musiały przynosić straty. Jeśli więc gdańska spółka oferowała lokaty o zyskach gwarantowanych w wysokości 10 procent w skali roku, to po upływie tego kryzysowego dla złota czasu musiała dopłacać do każdej lokaty w wysokości 1000 złotych aż 200 złotych.

Zobacz jak zmieniała się cena złota od początku sierpnia 2012 roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Trzeba przyznać, że znacznie korzystniej inwestowanie w najpopularniejszy kruszec wygląda w perspektywie ostatnich trzech lat - czyli od chwili kiedy Amber Gold wystartowała. W połowie 2009 roku cena złota oscylowała w okolicach 1000 dolarów, co daje do teraz zysk na poziomie około 70 procent.

W szczytowym okresie - gdy cena złota biła rekordy - zysk z takiej inwestycji, w przypadku jej rozpoczęcia na początku sierpnia 2009 roku, dochodził nawet do niemal 90 procent. Zdaniem analityków te gwałtowne wzrosty sprzed dwóch lat i sprzed roku tłumaczą ekspansję spółki na rynku. Złoty okres skończył się jednak wraz ze spadkami.

Czy można było temu zapobiec?

Z ustaleń Money.pl wynika, że prokuratorzy najpierw odmówili wszczęcia postępowania w sprawie firmy Amber Gold,potem je umorzyli, bo nie dopatrzyli się żadnych nielegalnych działań.

Do gdańskiej prokuratury rejonowej pierwsze zawiadomienie w sprawie Amber Gold trafiło już pod koniec 2009 roku. Złożyła je Komisja Nadzoru Finansowego w związku ze swoimi podejrzeniami, że spółka prowadzi działalność bankową bez wymaganej licencji. Prokuratura odmówiła jednak wszczęcia postępowania. KNF złożyła zażalenie na tę decyzję i sąd nakazał wznowić postępowanie.

Tym razem prokurator przesłuchał między innymi przedstawiciela spółki Amber Gold. Według naszych informacji w aktach sprawy znajduje się również dokument, który ma być potwierdzeniem zakupu złota przez spółkę. W rezultacie prokuratura uznała, że działalność firmy_ nie zawiera znamion czynu zabronionego _.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/115/m242035.jpg ) ] (http://manager.money.pl/news/artykul/nieoficjalne;dane;money;pl;dlaczego;prokuratura;nie;ochronila;klientow;amber;gold,197,0,1138373.html) Nieoficjalne dane Money.pl: Dlaczego prokuratura nie ochroniła klientów Amber Gold? * Urzędnicy państwowi ani razu nie sprawdzili, co firma robi z depozytami. Nie powstała też ani jedna opinia biegłego na temat spółki. Po ponownym zażaleniu ze strony KNF sprawa znów wróciła jednak do prokuratury rejonowej, po czym dopiero na początku lipca tego roku została przejęta przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. - _ Przejęliśmy sprawę ze względu na duży poziom jej skomplikowania. Mamy opracowany plan działań, o którym jednak nie mogę mówić _ - zaznaczał w rozmowie z *Money.pl prokurator Wojciech Szelągowski z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Nie chciał oceniać dotychczasowych działań prokuratury rejonowej. Krytyczny w swojej ocenie jest za to był Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości. - _ Żałuję, że prokuratura zlekceważyła pierwsze zawiadomienie i ostrzeżenie KNF. Prawdą jest, że KNF nie miała uprawnień, żeby bezpośrednio tę firmę kontrolować, ale zrobiła więcej niż powinna i to w trosce o klientów. Prokuratura być może też powinna zrobić więcej _ - mówił Zbigniew Ćwiąkalski w rozmowie z Money.pl.

Czy pociągną państwo do odpowiedzialności?

W związku z tymi niejasnościami, Kancelaria Dobrzyniecki&Partners Law Office LLP przygotowuje w imieniu pokrzywdzonych przez Amber Gold pozew zbiorowy przeciw Skarbowi Państwa. Domaga się odszkodowania za zaniechania instytucji państwowych.

_ - W pozwie tym domagamy się odszkodowania z tytułu zaniechań instytucji państwowych, które to doprowadziły do zawierania umów przez konsumentów z tym przedsiębiorstwem _ - napisała kancelaria w komunikacie.

_ Podnosimy między innymi fakt niedostatecznej informacji Komisji Nadzoru Finansowego dotyczącej zastrzeżeń co do Amber Gold. Głównie klientami Amber Gold, były osoby na co dzień nie korzystające z internetu, a KNF zaniechał publikacji ostrzeżeń na innych nośnikach informacji niż strona internetowa KNF _ - wskazuje.

Kancelaria zarzuca też zaniechania instytucjom związanym z ochroną konsumenta. _ Zastrzeżenia budzi także działalność prokuratury, która pomimo informacji, że łamane są przepisy karne prawa bankowego, nie podjęła właściwych działań. Te wszystkie zaniechania spowodowały, iż wiele osób nie znając zagrożeń związanych z lokowaniem swoich funduszy w instytucjach parabankowych zawierały niekorzystne dla nich umowy _ - napisano.

Problemy ma nie tylko rząd, ale i syn premiera

Pobocznym wątkiem całej afery jest fakt, że kłopoty ma też syn premiera. Stowarzyszenie Stop Korupcji złożyło doniesienie na Michała Tuska. Pismo trafiło do prokuratury Gdańsk-Śródmieście. Stowarzyszenie z Opola zarzuca, że syn premiera, pracując w porcie lotniczym Gdańsk, mógł sprzedawać informacje firmie OLT Ekspres, z którą również był związany.

Tomasz Kwiatek, prezes stowarzyszenia zaznacza, że mogło dojść do szkody majątkowej, czyli sprzedawania pewnych informacji. Jego zdaniem istnieje prawdopodobieństwo, że porty wynajmowały OLT Express lotnisko po niższej cenie.

Amber Gold Sp. z o.o. to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, powstała w 2009 r. Proponowała klientom wysokie oprocentowanie inwestycji - przekraczające nawet 10 proc. w skali roku - które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. Działalność spółki wzbudziła wątpliwości Komisji Nadzoru Finansowego, która wpisała ją na _ czarną listę _ ostrzeżeń. Głośno o Amber Gold zrobiło się kilka tygodni temu, kiedy problemy finansowe zgłosiły tanie linie lotnicze OLT Express, których spółka była głównym udziałowcem.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/108/m201836.jpg ) ] (http://manager.money.pl/news/artykul/pis;ponownie;pyta;tuska;o;amber;gold,226,0,1141474.html) *Wracają pytania o rolę syna Donalda Tuska * PiS ponawia pytania do premiera w sprawie powiązań jego syna Michała Tuska z firmami Marcina Plichty - OLT Express i Amber Gold. W grudniu 2009 r. KNF zawiadomiła Prokuraturę Rejonową w Gdańsku, że Amber Gold może prowadzić działalność bankową bez odpowiedniej licencji. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, nie dopatrując się znamion przestępstwa. KNF odwołała się od tej decyzji i sąd nakazał prokuraturze ponowne zajęcie się sprawą.

W sierpniu 2010 r. prokuratura rejonowa umorzyła śledztwo. Po kolejnym zażaleniu złożonym przez KNF sąd uznał, że śledczy mają jednak podjąć dochodzenie. Postępowanie dotyczące ewentualnych nieprawidłowości związanych z działalnością Amber Gold z zawiadomienia KNF w lipcu 2012 r. przejęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

2011 r. - Amber Gold przejęła większościowe udziały w dwóch polskich liniach lotniczych OLT Jetair oraz Yes Airways - powstała marka OLT Express. 6 maja 2012 r. Bank Gospodarki Żywnościowej zawiadomił ABW o podejrzeniu _ prania pieniędzy _ przez Amber Gold. W połowie czerwca zawiadomienie to ABW przekazała Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku.

28 czerwca prokuratura ta wszczęła śledztwo w sprawie _ dopuszczenia od września 2010 r. do 15 maja 2012 r. w Gdańsku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie łącznej 25 milionów zł przez wprowadzenie w błąd nieustalonych osób w ten sposób, iż wpłacane przez kontrahentów kwoty na zakup złota i zabezpieczenia w ten sposób lokat oraz gwarantowanych odsetek, w rzeczywistości wydatkowano na inne przedsięwzięcia o charakterze gospodarczym i nie związane z taką działalnością _. Kodeks karny przewiduje za to karę do 10 lat więzienia.

W ramach śledztwa dotyczącego Amber Gold prokuratura sprawdza też podejrzenie _ prania brudnych pieniędzy _ przez spółkę. Prokuratura analizuje również w śledztwie wnioski od klientów Amber Gold, dotyczące podejrzenia niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez firmę.

2 lipca - Prokuratura Okręgowa w Gdańsku powierzyła do prowadzenia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego śledztwo w sprawie wprowadzenia w błąd klientów Amber Gold co do zabezpieczenia ich lokat zakupem złota oraz podejrzenia _ prania brudnych pieniędzy _.

13 lipca - spółka Amber Gold złożyła do sądu okręgowego w Warszawie pozew przeciwko KNF, która umieściła spółkę na liście ostrzeżeń publicznych. Zdaniem przedstawicieli spółki, KNF swoimi działaniami naruszyła wiarygodność i renomę firmy. 26 lipca - OLT Express ogłosił, że zawiesza wszystkie rejsy regularne. 27 lipca - Urząd Lotnictwa Cywilnego zawiesił bezterminowo koncesję lotniczą spółce OLT Express Regional z grupy OLT Express.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/194/m131266.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/amber;gold;przeswietli;komisja;sledcza,122,0,1141370.html) *Miller ma pomysł w sprawie Amber Gold * Zdaniem Leszka Millera, taki wniosek powinno przedstawić Prezydium Sejmu, by uniknąć oskarżeń o chęć odegrania się na politycznych przeciwnikach. Spółka Amber Gold poinformowała, że wycofuje się z inwestycji w linie lotnicze OLT Express z powodu zablokowania przychodów ze sprzedaży biletów OLT przez operatora płatności. Wniosek o upadłość układową złożyła firma OLT Express Regional. 31 lipca - linie lotnicze OLT Express zawiesiły przeloty czarterowe na trasach zagranicznych.

1 sierpnia - spółka OLT Express Poland złożyła wniosek o upadłość, a ULC zawiesił koncesję spółki. Kilka dni później holenderski inwestor Panta Holdings poinformował, że kupił od Amber Gold niemieckie towarzystwo lotnicze OLT Express Germany (w 2011 r. AG przejęła niemiecką firmę OLT i przemianowała ją na OLT Express Germany).

3 sierpnia - prezes AG Marcin Plichta poinformował, że jego spółka nie ma technicznej możliwości wypłaty pieniędzy z depozytów swoich klientów. Plichta poinformował, że spółka złożyła w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku zawiadomienie o _ podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy publicznych, pracowników Komisji Nadzoru Finansowego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego _. Szef Amber Gold twierdził też, że ABW prowadziła przeciw jego firmie akcję o kryptonimie Ikar. Jako dowód przedstawił dziennikarzom rzekomą notatkę ABW w tej sprawie. ABW oświadczyła, że to fałszywka i zapowiedziała złożenie w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury.

6 sierpnia - Plichta zapowiedział, że od 7 sierpnia Amber Gold zacznie wypłacać klientom ich środki pieniężne, a wypłata może potrwać 3 dni robocze. 8 sierpnia - spółka poinformowała, że rozpocznie zaległe wypłaty wynikające z zakończonych lokat. Zapewniła, że _ posiada wystarczający majątek do zaspokojenia i spłaty wszystkich swoich zobowiązań _. Tego dnia Plichta był przesłuchiwany w prokuraturze w związku ze złożonym przez niego doniesieniem na Komisję Nadzoru Finansowego i na ABW.

9 sierpnia - poinformowano, że sprawą sfałszowanej notatki ABW w sprawie Amber Gold zajmie się Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Prokurator generalny Andrzej Seremet zwrócił się do prokuratur apelacyjnych w całym kraju o informacje o śledztwach wobec parabanków.

10 sierpnia - w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku powołano specjalny zespół ds. Amber Gold. Równocześnie resort sprawiedliwości zwrócił się do gdańskiego sądu o wyjaśnienia ws. wyroków skazujących Marcina Plichtę, szefa Amber Gold. 13 sierpnia - firma poinformowała, że zapadła decyzja o likwidacji Amber Gold Sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała, że wpłynęło do niej ponad 50 zgłoszeń od klientów Amber Gold w sprawie działalności spółki. Kancelaria Prawna Chałas i Wspólnicy podała, że przygotowuje pozew zbiorowy przeciw spółce Amber Gold. _ Gazeta Wyborcza _ poinformowała, że w marcu małżeństwo Plichtów wydało 50 mln zł z Amber Gold Sp. z o.o. na założenie nowej spółki - Amber Gold S.A.

Do 20 sierpnia gdańska prokuratura okręgowa ma przedstawić prokuratorowi generalnemu Andrzejowi Seremetowi informację o śledztwie dotyczącym spółki Amber Gold.

Czytaj więcej o Amber Gold
Klienci Amber Gold pójdą do prokuratury? "Zwykły klient" jest na szarym końcu listy wierzycieli Amber Gold. W pierwszej kolejności zawsze jest ZUS i urząd skarbowy.
ABW wszczyna postępowanie wobec Amber Gold Prezes Amber Gold, Marcin Plichta, oskarża KNF i ABW o zmowę w celu zniszczenia jego firmy.
Wracają pytania o rolę syna Donalda Tuska PiS ponawia pytania do premiera w sprawie powiązań jego syna Michała Tuska z firmami Marcina Plichty - OLT Express i Amber Gold.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)