*Około godz. 23.20 został udostępniony do ruchu odcinek C autostrady A2 między Strykowem a Konotopą. Oznacza to, że z Warszawy można już dojechać autostradą do Berlina i dalej do innych europejskich miast. *aktualizacja 00:00
_ - Od dzisiaj kierowcy, w tym kibice jadący na pierwsze w historii Polski Mistrzostwa Europy w piłce nożnej mogą korzystać z całej autostrady A2 pomiędzy Warszawą a Łodzią _ - poinformowała PAP rzeczniczka GDDKiA Urszula Nelken.
Minister transportu Sławomir Nowak napisał w środę wieczorem na Twitterze, że cała A2 będzie dostępna dla ruchu od godz. 23.
Mazowiecki nadzór budowlany wydał pozwolenie na użytkowanie odcinka C wieczorem. Autostrada między Łodzią a Warszawą - od węzła w Strykowie do węzła w Konotopie - ma ok. 90 km długości. 20-kilometrowy odcinek C był ostatnim fragmentem, którego brakowało, by autostrada była przejezdna. Do środy nie było pewności, czy odcinek będzie przejezdny na euro. Układanie asfaltu skończyło się w nocy z poniedziałku na wtorek; jeszcze w środę były malowane pasy, montowane barierki i ustawiane znaki.
Minister Nowak kilkakrotnie informował, że _ walka o przejezdność odcinka na Euro _ wciąż trwa, ale przedstawił plan objazdu drogami nr 70 i 2, na wypadek, gdyby autostrada jednak nie była przejezdna.
Odcinek C jest ostatnim fragmentem autostrady między Łodzią a Warszawą, po którym nie można jeszcze jeździć. W nocy z poniedziałku na wtorek wykonawca skończył układać ostatnią warstwę asfaltu na tym odcinku.
Pozostałe cztery fragmenty mają już pozwolenie na użytkowanie. Do czasu aż odcinek C nie zostanie oddany do użytku, kierowcy nie korzystają w pełni z już oddanych sąsiednich odcinków B i D, ponieważ nie byłoby z nich zjazdu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kolejny odcinek A2 otwarty dla kierowców? Podjęto ważną decyzję w sprawie autostrady. Do zrobienie pozostało już tylko... | |
Na tej autostradzie pojedziemy tylko 70 km/h Na 30-kilometrowym odcinku trasy GDDKiA umieściła znaki ograniczające prędkość oraz zakazujące ruchu samochodów ciężarowych. | |
Nie skończyli autostrady. Tam będą korki Oddali do użytku 18 kilometrów drogi. Teraz będą się sądzić. |