"Chcielibyśmy dokonać wyboru do końca stycznia, maksymalnie do połowy lutego, bo trzeba jak najszybciej wynegocjować umowę, żeby od 1 kwietnia koncesjonariusz zaczął przejmować autostradę, budować MOP-y (Miejsca Obsługi Podróżnych) i punkty poboru opłat" - powiedział Gajerski na konferencji prasowej.
O zawarcie umowy na obsługę, eksploatację i remonty autostrady starają się dwie firmy - Stalexport Autostrada Śląska i Autostrada Południe.
Nie wiadomo ile będzie kosztował przejazd autostradą. Dyrektor zapowiedział, że cena przejazdu będzie "uczciwa, rzetelnie wyliczona i dostępna dla każdego".
Dyrektor podkreślił, że jednym z elementów negocjowanej umowy będzie unikanie podwójnych opłat drogowych.
"Elementem kontraktu będzie to, że pojazdy, które uiściły opłatę winietową - pojazdy ciężarowe, nie będą ponownie płaciły, a sprawa ta będzie przedmiotem rozliczeń pomiędzy Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiK) a koncesjonariuszem" - zaznaczył.
Autostrada A-4 jest jedną z najważniejszych dróg w Polsce, wchodzącą w skład europejskiego korytarza biegnącego od Drezna, przez Wrocław, Katowice i Lwów do Kijowa. Odcinek Wrocław-Katowice liczy 185 km.