Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Autostrady w Polsce. Były źle zabezpieczone i popękały

0
Podziel się:

Pęknięcia, które pojawiły się na A2 i A1 mają około 8 centymetrów.

Autostrady w Polsce. Były źle zabezpieczone i popękały
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Nowe autostrady w Polsce, jeszcze nie są przejezdne, a już są zniszczone. Na większości z pięciu odcinków autostrady A2, która ma łączyć Berlin z Warszawą, pojawiły się pęknięcia - informują media.

aktualizacja 11:55

Zdaniem wiceszefa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Andrzeja Maciejewskiego, cytowanego przez TVN24, to wina wykonawców, którzy niewystarczająco zabezpieczyli nawierzchnię. Pęknięcia pojawiły się w miejscu łączenia asfaltu położonego jednego dnia z asfaltem, który położony został kolejnego dnia, na tzw. szwach technologicznych. Powodem wystąpienia ośmiocentymetrowych szczelin jest duży mróz, który występował w Polsce przez cały luty. Według radia RMF FM, podobne pęknięcia pojawiły się też na autostradzie A1.

Wiceszef GDDiK w TVN24 całą winą obarczył wykonawców. Jego zdaniem gdyby firmy trzymały się wcześniej ustalonych planów, to całego zamieszania z pewnością udałoby się uniknąć. Według kontraktów to właśnie wykonawcy będą musieli pokryć koszty załatania dziur na nowo wybudowanych autostradach. Ma to potrwać kilka dni.

Andrzej Maciejewski tłumaczy, że Generalna Dyrekcja nie zawiniła w tej sprawie. Wybrane firmy zawsze spełniały postawione im wymagania, mimo, że jak przyznał w TVN24: - _ Niektóre z nich miały w przeszłość problemy na budowach nadzorowanych przez Dyrekcję. Zawsze jednak te problemy były rozwiązywane zgodnie z prawem i kontraktem - _przekonywał Maciejewski.

W tej sprawie postanowił interweniować w Sejmie Klub Solidarnej Polski. Jego członkowie złożyli wniosek o informację na temat stanu realizacji i jakości inwestycji drogowych budowanych na Euro 2012. Posłowie wezwali także premiera Donalda Tuska do dokonania przeglądu sytuacji pod tym względem.

_ - Docierają do nas bardzo niepokojące i złe informacje o tym, że na budowie autostrady A2 pojawiły się poważne niedoróbki. Może się okazać, że ten odcinek - który kosztował bardzo dużo - to zwykły bubel, możliwe, że nie można się będzie tam poruszać i goście nie dojadą na Euro 2012 _ - powiedział poseł SP Andrzej Romanek.

_ - Premier porusza się samolotem, a nie samochodem, szkoda, bo gdyby poruszał się samochodem, być może wstrząsy, które byłyby na niedokończonych autostradach, spowodowałyby u niego chwilę refleksji _ - stwierdził Romanek.

Jak mówił, Tusk obiecywał w kampanii wyborczej budowę dróg i autostrad oraz głosił hasło _ Polska w budowie _. _ My proponujemy hasło Drogi i obwodnice - niespełnione Tuska obietnice _ - oświadczył poseł SP.

Na budowę A2 potrzeba około 5 miliardów złotych. Według planów autostrady A1 i A2 miały być gotowe jeszcze 2012 roku by umożliwić kibicom dojazd na Euro 2012. Jednak jak poinformował 9 lutego minister infrastruktury Sławomir Nowak: - _ Dzisiaj przyznaję i boleję nad tym faktem i też mogę przeprosić, że odcinki A1 i A4 nie będą gotowe na Euro 2012 _ - mówił minister.

Budowę autostrady A2 z Łodzi do Warszawy podzielono na pięć odcinków - każdy z nich buduje inny wykonawca. Termin zakończenia budowy trzech z nich został określony na 5 czerwca 2012 roku. Odcinki A i C, które początkowo budował chiński Covec, mają być ukończone do 15 października 2012, ale dla kierowców mają być przejezdne w maju - przed Euro 2012. Autostrada między Łodzią a Warszawą będzie miała ok. 91 km długości.

Projekt nowelizacji ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych - przyjęty przedwczoraj przez rząd - przewiduje, że nawet nieukończone odcinki dróg krajowych i autostrad mogą być przed Euro 2012 otwarte dla ruchu. Decyzja o pozwoleniu na użytkowanie takiej drogi wydana byłaby warunkowo, na określony czas.

Więcej o autostradach w Polsce czytaj w Money.pl
Ukończenie tej drogi przed Euro jest zagrożone Chodzi o odcinek C autostrady A2 między Strykowem a Konotopą. Odcinek buduje konsorcjum firm Boegl&Krysl i Dolnośląskie Surowce Skalne.
Tych dróg na pewno nie będzie na EURO 2012 Kibice na Euro będą musieli jechać po Polsce bocznymi drogami, bo rząd postawił poprzeczkę zbyt wysoko.
Nowak już wie: Tego nie uda się zrobić Fragment autostrady między Strykowem a Konotopą podzielono na 5 odcinków, każdy z nich buduje inne konsorcjum.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)