Awantura o OFE i zarzuty o skok na kasę

Obaj wzięli udział w konferencji dotyczącej reformy emerytalnej, zorganizowanej w warszawskiej Szkole Głównej Handlowej.

Michał Boni stwierdził, że po przeprowadzeniu reformy Otwartych Funduszy Emerytalnych, dla zwiększenia bezpieczeństwa finansów publicznych, konieczna jest rozmowa o kolejnych reformach.

Pierwszy projekt zmian w OFE przygotowany przez rząd trafi do parlamentu na początku marca. Obecnie projekt jest na etapie konsultacji społecznych.

Rządowy projekt zmian w OFE zakłada między innymi, że składka przekazywana do Funduszy zmniejszy się z obecnych 7,3 procent do 2,3 procent. Różnica, czyli pozostałe 5 procent, będzie przekazywana na specjalne subkonta indywidualne w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

Tymczasem zdaniem profesora Jerzego Hausnera obecna rządząca koalicja dąży do demontażu OFE jako elementu systemu emerytalnego. _ - My nie mówimy o zwiększeniu składki do ZUS, bo o tym możemy rozmawiać. My rozmawiamy teraz o likwidacji OFE i przejęciu kontroli nad 220 miliardami aktywów jakie posiadają OFE – _ stwierdził Hausner podczas V Forum Finansowego.

Michał Boni stwierdził, że profesor _ źle przeczytał ustawę, gdyż nic takiego w niej nie ma _. _ Projekt zakłada korektę wysokości przekazywanych środków, która jest wynikiem trudnej sytuacji budżetowej. Nie ma tam nic o likwidacji OFE _ – odpowiedział Boni. _ Bardzo cenię profesora Hausnera, ale chyba nie przeczytał dokładnie ustawy. _

Podczas swojego wystąpienia na forum finansowym, Jerzy Hausner po kolei obalał rządowe tłumaczenia uzasadniające potrzeby zmian. Jego zdaniem rządowi nie chodzi o redukcję długu i deficytu. _ Wyraźnie nie chodzi o próg 55 proc. PKB, bo do tego potrzebny byłby plan zrównoważonego budżetu i radykalne cięcia. Nawet po przyjęciu bardzo optymistycznych założeń, jakie prezentuje minister Rostowski, rzeczywista konsolidacja powinna być trzykrotnie większa żeby nie przekroczyć 55 proc. PKB _– uważa Hausner.

Rząd Donalda Tuska utrzymuje, że zmniejszenie kwoty odprowadzanej do OFE doprowadzi do obniżenia potrzeb pożyczkowych państwa. Zdaniem Hausnera coś takiego byłoby możliwe jedynie, gdyby rząd przedstawił plan ograniczenia i reformy systemu finansów publicznych. Jednocześnie, były wicepremier, jest zdania, że rząd nie myśli o zwiększeniu rentowności OFE.

_ - Pozostaje ostatni możliwy scenariusz, a mianowicie demontaż drugiego filaru. Wskazują na to wypowiedzi dwóch osób, które są kluczowe w rozważaniach o OFE. Są to Jan Krzysztof Bielecki oraz Jacek Rostowski. Przedstawiają oni reformę w krzywym zwierciadle i twierdzą, że są w niej jedynie błędy – _powiedział Hausner.

Hausner wyjaśnił jaki jest prawdziwy cel rządzącej koalicji. Jego zdaniem interes PSL dąży do zabezpieczenia swojego zaplecza wyborczego i pozostawienia systemu bez zmian. _ Chodzi o utrzymanie odrębnego systemu dla ludności rolniczej, o utrzymanie KRUS i bezpłatnej opieki zdrowotnej. Gdy bowiem istnieje OFE i dodatkowo system zdrowotny, to mamy presję na reformę systemu obejmującego rolników. Dlatego PSL dąży do zmniejszenia tej presji i likwidacji OFE – _ stwierdza. _ To pozwoli PSL utrzymać swój elektorat – _ dodaje.

_ - Natomiast interesem Platformy jest utrzymanie władzy politycznej i utrwalenie strachu politycznego. Paliwo strachu przed PiS powoli się wypala, więc trzeba tworzyć nowe zagrożenia. Zagrożenia przed obcym kapitałem, przed zapaścią finansów, itd. – _uważa Hausner. _ Chodzi o osiągnięcie tego samego co Orban na Węgrzech, tylko inną ścieżką. To jest droga do autorytaryzmu, etatyzmu i kapitalizmu państwowego – _dodaje.

Rządowe plany krytykuje również Marek Góra, jeden z twórców obecnego systemu emerytalnego. To co teraz jest wprowadzane to jest kontrreforma. _ To jest przekreślenie trzech filarów, na których została oparta cała reforma - _uważa.

_ - Przeprowadzając reformę 10 lat temu udało nam się doprowadzić do przejrzystości systemu rozliczania składek. Wyliczenia i księgowanie jest jasne i przejrzyste. Zatem twierdzenie, że możliwe jest przesuwanie środków pomiędzy tymi częściami jest nieprawdą - _wyjaśnia Góra. _ _

Z kolei Ewa Lewicka-Banaszak, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych uważa, że FUS i OFE to jedna całość, a nie konkurujące ze sobą instytucje. O_ becne podgrzewanie atmosfery powoduje, że powstaje przekonanie, że można wykluczyć jeden z elementów i system i tak będzie się bilansował. To błąd _- stwierdza. _ Istnienie obu elementów jest potrzebne żeby ograniczyć ryzyka jakie istnieją w systemie emerytalnym dla każdego z tych składników oddzielnie - _ dodaje.

Według szefa doradców premiera, konsultacje społeczne ws. projektu zmian w OFE zakończą się 24 lutego i na początku marca projekt trafi do Sejmu. Boni podtrzymał datę 1 kwietnia jako datę wejścia w życie ustawy. _ - Myślę, że parlament będzie starał się pracować jak najszybciej - _ powiedział Boni.