"Dziennik" pisze, że bez siły roboczej z Azji nie uda się zrealizować rządowego programu budowy mieszkań. Dlatego też ministerstwo pracy rozważa wprowadzenie kontyngentów dla pracowników z największego kontynentu świata - donosi gazeta.
"Dziennik" przypomina, że w tym tygodniu w resorcie pracy odbędzie się spotkanie minister Anny Kalaty z odpowiedzialnym za budownictwo ministrem Andrzejem Aumillerem. Kluczowym zagadnieniem ma być niedobór pracowników w Polsce, oraz jak zrealizować rządowy program budowy 3 milionów mieszkań. "Dziennik" dowiedział się, że jednym z podstawowym źródeł deficytowej siły roboczej mają być Chiny, Indie, Indonezja lub Bangladesz. Powołując się na minister Annę Kalatę gazeta pisze, że pierwsze kontyngenty pracowników z tych rejonów mogłyby zostać uruchomione najwcześniej za rok.