Berlusconi zapewniał, że jest dobrze. Teraz wprowadza oszczędności

_ - Wraz z ministrem (finansów Giulio) Tremontim zobowiązaliśmy się do zwołania Rady Ministrów 18 sierpnia. Możliwe, że uda nam się przyspieszyć ten termin _ - powiedział Berlusconi podczas spotkania ze związkowcami i pracodawcami.

Według szefa rządu, nowe środki mogą przynieść dodatkowe 20 mld euro oszczędności ponad uchwalony ostatnio przez parlament trzyletni pakiet, szacowany na ponad 47 mld euro.

Berlusconi przypomniał, że jego rząd chce jak najszybciej doprowadzić do wpisania do konstytucji tzw. złotej zasady równowagi budżetowej, zgodnie z którą dochód powinien pokrywać wydatki. Szef rządu przypomniał, że _ prace nad tym już trwają _.

Szczegóły nowych środków oszczędnościowych nie są znane. Dotychczas Berlusconi i Tremonti ogłaszali jedynie przyspieszenie o rok reformy opieki społecznej.

Według włoskiej prasy, rząd rozważa cięcia emerytur, wzmocnienie walki z oszustwami finansowymi, stworzenie podatku dla najbogatszych oraz podniesienie podatku od niektórych nieruchomości.

Unia Europejska oraz Europejski Bank Centralny podały jako warunek udzielenia wsparcia dla Włoch wprowadzenie w tym kraju znacznie większych oszczędności.

Włochy są ostatnio pod silną presją rynków ze względu na ogromny dług publiczny wynoszący blisko 120 procent PKB oraz na coraz wolniejszy wzrost gospodarczy w ostatnich dziesięciu latach.

Jeszcze tydzień temu Berlusconi zapewniał w Izbie Deputowanych, że _ kraj jest stabilny ekonomicznie i finansowo _. _ Nasza gospodarka ma mocne fundamenty _.

Szef rządu oświadczył wówczas: _ - Konieczne jest zagwarantowanie rynkom pewności _. Podkreślił też, że włoski system bankowy jest silny, a banki _ przezwyciężyły kryzys _.