Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co przyniosą kolejne 3 lata? Ministerstwo finansów prognozuje

18
Podziel się:

- W latach 2018-2020 oczekuje się stabilizacji realnego tempa wzrostu PKB w Polsce na poziomie ok. 3,8-3,9 proc. - wynika z uzasadnienia do projektu budżetu na 2017 rok, opublikowanego w piątek przez MF.

Co przyniosą kolejne 3 lata? Ministerstwo finansów prognozuje
(Radek Pietruszka/ PAP)

- W latach 2018-2020 oczekuje się stabilizacji realnego tempa wzrostu PKB w Polsce na poziomie ok. 3,8-3,9 proc. - wynika z uzasadnienia do projektu budżetu na 2017 rok, opublikowanego w piątek przez Ministerstwo Finansów .

"Oczekuje się, że w kolejnych latach (2018-2020 - PAP) sytuacja gospodarcza w otoczeniu zewnętrznym Polski pozostanie stabilna, a tempo wzrostu importu UE, głównego indykatora popytu na polski eksport, pozostanie na poziomie z 2017 r. Pozwoli to na stabilizację realnego tempa wzrostu PKB w Polsce na poziomie ok. 3,8-3,9 proc." - napisano w dokumencie.

"Luka produktowa w Polsce pozostanie domknięta, co oznacza, że tempo wzrostu rzeczywistego PKB będzie zgodne z potencjalnym. Głównym czynnikiem wzrostu pozostanie popyt krajowy, a w jego strukturze dominować będzie sektor prywatny. Oczekuje się, że wraz ze stabilizacją sytuacji w otoczeniu zewnętrznym w kolejnych latach zwiększy się dynamika inwestycji w sektorze rynkowym. Utrzyma się też wysokie, ponad 3,5 proc. tempo wzrostu spożycia prywatnego" - dodano.

Wskazano, że kształtowanie się popytu publicznego będzie z kolei podporządkowane limitom wynikającym z obowiązujących reguł fiskalnych i zobowiązań wynikających z członkostwa w UE.

"Prognozuje się, że utrzymanie dobrej koniunktury gospodarczej w Polsce wraz z poprawą popytu inwestycyjnego pozwolą na utrzymanie w kolejnych latach dodatniego tempa wzrostu popytu na pracę w wysokości średnio 0,4 proc. W efekcie spodziewana jest redukcja stopy bezrobocia rejestrowanego do 6,4 proc. na koniec 2020 r." - napisano.

"W warunkach malejącej stopy bezrobocia wzmocnieniu ulegnie pozycja pracownika w procesie negocjacji płacowych, co będzie sprzyjało przyspieszeniu nominalnej dynamiki wynagrodzeń i pozwoli na utrzymanie ich realnego tempa wzrostu na poziomie zbliżonym do długookresowego tempa wzrostu produktywności pracy" - dodano.

Z dokumentu wynika, że w latach 2018-2020 polityka pieniężna NBP ukierunkowana będzie na osiągnięcie, a następnie stabilizację tempa wzrostu cen konsumpcyjnych na poziomie celu inflacyjnego wynoszącego 2,5 proc. "Równocześnie oczekiwane jest utrzymanie się tendencji aprecjacyjnej złotego. Stopniowe pogorszenie salda obrotów towarowych sprawi natomiast, że nierównowaga zewnętrzna powróci do lekkiej tendencji wzrostowej" - napisano.

gospodarka
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(18)
Janek
2 lata temu
Broszka z Arsen Lipę oddadzą 100 milionów ero za kolekcję Czartoryskich które przekręcili rozpłynęły się w Luxemburg
Polak
7 lat temu
Z pewnych źródeł wiem że urzędnicy państwowi- pracownicy sądów, US i innych jednostek budżetowych mimo iż mają dochody powyżej 100000 rocznie nie płacą wyższych podatków w miesiącach, w których przekroczyli 85000 przychodu. To jawna nieuczciwość ze strony US, które jednostek państwowych nie kontroluje. Ciekawe jak głęboko sięga ten proceder?
bajkopisarz
8 lat temu
Oj gdyby mi ktoś płacił za takie bajki !
wito49854
8 lat temu
Politycy wszystkich opcji zadłużają Państwo tak jak wielu ludzi samych siebie. W szkołach nie uczy się finansów osobistych: jak zarządzać swoimi pieniędzmi, skutków zaciągania kredytów, ryzyka walutowego, skutecznego inwestowania. Jest fajna książka o tym "Emery.tura nie jest Ci potrzzebna" o zarządzaniu swoimi pieniędzmi, skutecznym oszczędzaniu, oddłużaniu, budowaniu majątku. Powinna być lekturą obowiązkową, a finanse osobiste powinny być na maturze. Pokazuje praktyczne rozwiązania dla młodych i starych.
!!!!!
8 lat temu
Kwoty wolnej 8 tys nie będzie w 2017, obniżki Vat do 22% też nie będzie. Niższy wiek emerytalny chyba jednak później i to z warunkiem lat pracy 35 i 40 lat. Gdzie niebieska teczka przecież na wszystko były pieniądze, tylko Tusk nie chciał dać. Frankowiczów już spuścili w kanał. Żadna z obietnic PAD "Dewota" nie została w pierwszym roku spełniona nawet ta o podaniu się do dymisji. On nie ma HONORU tak jak każdy oszust go nie ma.