Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co z budżetem UE po Brexicie? "To nie problem"

1
Podziel się:

- Kwestia budżetu UE powinna być częścią negocjacji o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii - mówiła w czwartek w Sejmie premier Beata Szydło. Według niej lukę w unijnym budżecie, którą spowoduje Brexit, 27 krajów członkowskich byłoby w stanie uzupełnić bez większych problemów.

Co z budżetem UE po Brexicie? "To nie problem"
(Bartosz Wawryszuk)

Jak mówiła Szydło, Zjednoczone Królestwo to jeden z istotnych partnerów handlowych Polski. "W 2015 r. na Wyspy Brytyjskie trafiło prawie 7 proc. polskiego eksportu o wartości ok. 12 mld euro. Nasza współpraca handlowa od kilku lat rozwija się bardzo dynamicznie, a bilans wymiany jest korzystny dla Polski" - podkreśliła.

"Już po referendum (ws.Brexitu) odczuwaliśmy mocną presję na reformy budżetu UE i jego głównych polityk: politykę spójności i wspólną politykę rolną" - powiedziała Szydło. Według niej luka, którą spowoduje opuszczenie przez Londyn Unii, wynosi ok. 10 mld euro rocznie przy budżecie wynoszącym ok. 150 mld euro.

W ocenie premier jest to z jednej strony czynnik wzmacniający presję na reformy budżetu UE po 2020 r. "Jednocześnie jest to jednak kwota, którą bez większych problemów byłoby w stanie uzupełnić 27 krajów członkowskich" - podkreśliła.

Premier zadeklarowała, że Polska będzie otwarta na "uczciwe rozmowy o reformie budżetu ze wszystkimi jego uczestnikami".

Według Szydło kwestie budżetowe powinny być częścią negocjacji o wyjściu Wielkiej Brytanii i nowym modelu relacji z Unią Europejską. "Przykładowo Norwegia i Szwajcaria w zamian za dostęp do jednolitego rynku wspierają finansowo najsłabiej rozwinięte regiony UE" - zauważyła premier.

Jak podkreśliła, system wsparcia przedsiębiorstw i rolników, które powstaną w Wielkiej Brytanii, nie powinny zakłócać konkurencji na rynku europejskim.

Szydło zaznaczyła, że Brexit może także wpłynąć na priorytety wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa UE, ale należy pamiętać, że Brexit nie zmienia sytuacji geopolitycznej.

"Destabilizacja i zagrożenia przychodzące ze wschodu i południa, migracje czy terroryzm pozostaną wspólnym dla państw członkowskich UE i Wielkiej Brytanii wyzwaniem" - podkreśliła. Jak dodała, Londyn powinien pozostać kluczowym partnerem UE na arenie międzynarodowej.

Według premier Brexit to także szansa na przyciągnięcie z powrotem polskich emigrantów. "Nie chcemy być krajem, z którego ludzie emigrują, ale takim, do którego wracają" - podkreśliła Szydło.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
asb
8 lat temu
haha juz wracam i bede pracowal za 400 funtow, widac ze ta pani nie ma rozumu .