Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co nas czeka w 2005 roku?

0
Podziel się:

Wzrost PKB o 5 proc., wydatki budżetowe w wysokości 208 mld zł, średnioroczna inflacja na poziomie 3 proc., spadek bezrobocia do 18,2 proc. takie założenia budżetowe na 2005 rok przyjął rząd

Co nas czeka w 2005 roku?

Rząd wstępnie planuje na 2005 rok deficyt budżetowy na poziomie 35 mld zł przy wydatkach na poziomie ok. 208 mld zł. Średnioroczna inflacja ma wynieść 3 proc., a wzrost PKB 5 proc. Rząd zakłada także w 2005 roku lekkie umocnienie złotego - wynika z projektu ustawy budżetowej na 2005 rok.

"Zakładamy poziom deficytu 35 mld zł. Wydatki jak do tej pory są na poziomie ok. 208 mld zł, trochę mniej niż 208 mld zł, wzrost PKB 5,0 proc., inflacja średnioroczna 3,0 proc." - powiedział dziennikarzom minister finansów Mirosław Gronicki po nieformalnym posiedzeniu rządu w Klarysewie.

Wcześniej źródło zbliżone do prac nad budżetem poinformowało PAP, że ministerstwo finansów przedstawi w Klarysewie planowane przyszłoroczne dochody budżetowe w wysokości 172,5 mld zł oraz wydatki w wysokości 207,5 mld zł.

Według pierwszej wersji założeń do budżetu, które MF przedstawiło w czerwcu, wydatki budżetu w 2005 roku miały wynieść 207,2 mld zł, a dochody 168,4 mld zł. Miało to doprowadzić do deficytu na poziomie 38,8 mld zł. Pierwszy plan zakładał także średnioroczną inflację na poziomie 2,8 proc. oraz wzrost PKB w wysokości 5 proc.

W ustawie budżetowej na 2004 rok zapisano wydatki na poziomie 199,9 mld zł, dochody wynoszące 154,6 mld zł oraz deficyt w wysokości 45,3 mld zł. Zdaniem przedstawicieli resortu finansów rzeczywisty deficyt w tym roku może być o 1-2 mld zł niższy.

Choć rząd zakłada wzrost gospodarczy w 2005 roku na poziomie 5 proc., to jednak wicepremier Hausner powiedział w piątek, że wzrost gospodarczy "na pewno" przekroczy w 2005 roku 5 proc., a realny jest wzrost w wysokości 5,5 proc. NBP prognozuje na 2005 i 2006 rok wzrost PKB w przedziale 4,5-5,5 proc.

W projekcie przyszłorocznego budżetu rząd zazakłada, że na koniec 2005 roku stopa bezrobocia spadnie do 18,2 proc. z 19,3 proc. w grudniu 2004 roku.

Cele rządu są jednakże ambitniejsze od założeń budżetowych.

"To (wartości zapisane w projekcie budżetu - PAP) nie jest celem, cel na ten rok to zejście na koniec tego roku poniżej 19 proc., a na koniec przyszłego poniżej 17 proc." - powiedział w poniedziałek wicepremier Jerzy Hausner.

Gronicki powiedział również w poniedziałek, że MF oczekuje w 2005 roku nieco wyższego średniego poziomu stóp procentowych niż zakładane wcześniej 6,5 proc. stopy referencyjnej.

Obecnie stopa referencyjna wynosi właśnie 6,5 proc., po zeszłotygodniowej podwyżce o 50 pb.

Zdaniem MF w 2005 roku nastąpi także niższy wzrost płac, niższy deficyt na rachunku obrotów bieżących, a poziom bezrobocia będzie trochę niższy.

Oprócz tego projekt budżetu zakłada, że w przyszłym roku nastąpi lekkie umocnienie złotego spowodowane transferami z Unii Europejskiej oraz rosnącymi inwestycjami zagranicznymi.

"Przewidujemy umiarkowane umocnienie złotego w 2005 roku, co będzie związane z napływem środków z UE. Będzie napływał też kapitał prywatny i to będzie skutkowało umocnieniem złotego" - powiedział Gornicki.

Minister finansów spodziewa się, że rząd ostatecznie zajmie się projektem budżetu 10 września.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)