- powiedziała w piatek w TVN24 Hanna Gronkiewicz-Waltz, wiceprezes EBOR.
"Byłoby to bardzo niekorzystne. Obniżenie ratingu oznaczałoby odpływ inwestorów zagranicznych" - powiedziała w piątek Gronkiewicz-Waltz.
Wiceprezes EBOR odniosła się w ten sposób do spekulacji krążących od kilku dni po rynku, że dwie agencje, Standard & Poor's oraz Fitch Ratings, zamierzają obniżyć ratingi dla Polski.
Pogłoski te były przyczyną osłabienia się w piątek złotego i wyprzedaży polskich obligacji.
Zdaniem Gronkiewicz-Waltz gorsze ratingi mogłyby spowodować, że inwestorzy chętniej wybieraliby inne kraje regionu na miejsca swoich inwestycji.
"Polska nie jest już liderem przemian w Europie Środkowowschodniej. Wzrost gospodarczy nie jest już tak duży, jak w innych krajach regionu. Do tego dochodzi duży deficyt budżetowy. Obniża się też wskaźnik konkurencyjności gospodarki" - oceniła Gronkiewicz-Waltz.
Według wiceprezes EBOR inwestorów zniechęca też duży poziom korupcji w Polsce.