Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy w 2007 roku zapłacimy 5 zł za litr benzyny?

0
Podziel się:

Resort finansów zapowiada podniesienie akcyzy na benzynę. Nastąpi powrót do stawki, która obowiązywała do września 2005 roku. Wtedy to ówczesny minister finansów Mirosław Gronicki w związku z rosnącymi cenami surowca na światowych giełdach zarządził obniżkę. Teraz paliwa znów drożeją. Jeśli do tego dodamy zapowiadaną wyższą akcyzę, to kierowcy będą płacić za litr grubo powyżej 4 zł, może nawet 5.

Resort finansów zapowiada podniesienie akcyzy na benzynę. Nastąpi powrót do stawki, która obowiązywała do września 2005 roku. Wtedy to ówczesny minister finansów Mirosław Gronicki w związku z rosnącymi cenami surowca na światowych giełdach zarządził obniżkę. Teraz paliwa znów drożeją. Jeśli do tego dodamy zapowiadaną wyższą akcyzę, to kierowcy będą płacić za litr grubo powyżej 4 zł, może nawet 5.

Według Andrzeja Szczęśniaka, eksperta rynku paliw, w okresie wakacyjnym ceny benzyny wyniosą ok. 4,30 zł za litr. Wpływ na to będzie miała zarówno sezonowość, zwiększony samochodowy ruch związany z urlopami, jak i sytuacja polityczna w Nigerii i Iranie.

"Rynek ropy jest zupełnie nieprzewidywalny. Już jakiś czas temu cena ropy dochodziła do 70 dolarów za baryłkę, ale nie przekroczyła tej magicznej granicy i wydawało się, że prędko taka sytuacja nie nastąpi. Nawet kataklizmy naturalne w Stanach Zjednoczonych nie spowodowały takiego wywindowania cen” - podkreśla Szczęśniak.

We wtorek baryłka ropy osiągnęła na londyńskiej giełdzie rekordową cenę 71 dolarów 93 centów. Wzrost cen ropy na rynkach światowych jest spowodowany przede wszystkim niepewną sytuacją polityczną w Iranie, Nigerii i pracami konserwacyjnymi w rafineriach amerykańskich.

W Nigerii, która jest dwunastym producentem ropy na świecie, niepokoje są powodowane przez partyzantkę walczącą z rządem i koncernami naftowymi. W przypadku Iranu chodzi o ewentualne sankcje wobec ambicji atomowych tego kraju, który czwartym producentem ropy na świecie.

"Może się okazać, tak jak to było 3 lata temu przed wojną w Iraku, że rynek szedł w górę ponieważ obawiano się o braki ropy, natomiast tuż po rozpoczęciu wojny w Iraku, ceny spadły” - przypomina Szczęśniak.

Także zbliżający się okres wakacyjny oraz idący za nim wzmożony ruch samochodowy, będzie sprzyjał zwiększonemu zapotrzebowaniu na benzynę, a zarazem wzrostowi jej cen.

To najwyższe ceny od początku lat 80., kiedy wprowadzono krótkoterminowe kontrakty na dostawy ropy.

Czy można się spodziewać, że od 2007 roku zapłacimy 5 zł za litr benzyny, ponieważ wtedy będzie obowiązywała stawka akcyzy sprzed obniżki?

"Jeżeli będzie interwencja, wojna czy embargo irańskie, to bardzo różne rzeczy mogą się zdarzyć. Jeśli nie, to ten rynek się uspokoi, ponieważ ta gorączka już dosyć długo trwa, więc musi się kiedyś skończyć. Cena 5 zł za litr benzyny w Polsce jest mało prawdopodobna, ponieważ ropa musiałaby kosztować około 80-90 dolarów za baryłkę. Oczywiście wszystko to pod warunkiem, że nie będzie poważnych niepokojów politycznych czy wojny w krajach zatoki perskiej” - mówi rozmówca Money.pl.

gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)