Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czyżewski został nowym ministrem skarbu

0
Podziel się:

Prezydent odwołał Sławomira Cytryckiego z funkcji ministra skarbu państwa i powołał na to stanowisko dotychczasowego wiceministra skarbu Piotra Czyżewskiego. Premier powiedział, że Cytrycki zrezygnował z powodów osobistych

.

Prezydent odwołał też ze stanowiska ministra zdrowia Marka Balickiego i powołał na to stanowisko dotychczasowego wiceministra Leszka Sikorskiego.

"Podjęliście panowie suwerenne decyzje o odejściu z rządu, szanuję te decyzje" - powiedział premier Leszek Miller na oficjalnej uroczystości w Kancelarii Prezydenta.

"Jestem przekonany, że znając swoje resorty będziecie mogli panowie bez zbędnej zwłoki dobrze i efektywnie kierować resortami" - dodał Miller, zwracając się do nowopowołanych ministrów.

Po powołaniu Czyżewski zapowiedział kontynuację rozpoczętych wcześniej prywatyzacji.

"Obejmuję urząd zorganizowany i myślę, że bez większych zatrzymań będę mógł realizować założony program" - powiedział.

W tym roku MSP planuje prywatyzację Rafinerii Gdańskiej, zakładów energetycznych z grupy G-8 i banku PKO BP.

PREMIER ZAPRZECZA, ŻE SPRAWA PZU WSTRZĄSNĘŁA RESORTEM SKARBU

Cytrycki ministrem skarbu został niecałe trzy miesiące temu, po odwołaniu na początku stycznia Wiesława Kaczmarka.

Media podawały, że dymisja Cytryckiego jest związana ze sporem wokół PZU, którego prezes Zdzisław Montkiewicz zaplanował skupowanie akcji na rynku, czemu minister skarbu chciał zapobiec. Uznał za niedopuszczalne, by prezes państwowej spółki planował zmiany w strukturze własnościowej bez wiedzy właściciela.

Premier powiedział w środę, że dymisja Cytryckiego nastąpiła z powodów osobistych, a nie na tle konfliktu o PZU.

"Nie ma żadnego sporu wobec PZU, dlatego że obsada personalna zarządu PZU nie jest kompetencją prezesa Rady ministrów. Zatem minister Skarbu Państwa podejmuje w tym względzie suwerenne decyzje i żadna opinia, żadna konsultacja prezesa Rady ministrów nie jest wymagana" - powiedział premier.

Tymczasem zarząd PZU SA poinformował w środę radę nadzorczą spółki, że wypowiada ze skutkiem natychmiastowym umowę z bankiem HSBC w sprawie skupu akcji od mniejszościowych akcjonariuszy.

"Pan minister Cytrycki poinformował mnie i pana prezydenta, że przedkłada argumentację, która jest natury osobistej i ja ją przyjąłem do wiadomości" - dodał Miller.

Przyczyny decyzji o odejściu tak samo przedstawił Cytrycki.

"Podjąłem decyzję z ważnych powodów osobistych" - powiedział w środę dziennikarzom były minister skarbu.

Czyżewski powiedział, że dalsze postępowanie wobec PZU SA zależało będzie od opinii rady nadzorczej spółki.

"Sprawa PZU toczy się i nie chcę dokonywać przedwczesnych ocen. Zajmiemy się tym wykorzystując opinię rady nadzorczej" - powiedział.

Rada nadzorcza PZU nie omawiała w środę kwestii zmian w zarządzie spółki, gdyż leży to w kompetencji ministra skarbu, który niedawno zasugerował takie rozwiązanie.

MSP po ujawnieniu umowy PZU z bankiem HSBC o skupowaniu akcji PZU od mniejszościowych właścicieli podało w zeszłym tygodniu w komunikacie sugestię, że minister - wtedy jeszcze Cytrycki - podejmie decyzję o losie prezesa PZU Zdzisława Montkiewicza po ocenie umowy PZU z HSBC przez radę nadzorczą spółki.

Analitycy uważają ponadto, że polem konfliktu ministra skarbu z premierem mógł być także sposób prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej SA.

W MSP ZMIANA MINISTRA, PRZYCHODY Z PRYWATYZACJI ZAGROŻONE

Tymczasem przedstawiciele rządu już teraz wątpią, czy resort skarbu zrealizuje zaplanowane na 2003 rok 9,1 mld zł wpływów z prywatyzacji.

"Realne jest osiągnięcie od 4 do 4,5 mld zł przychodów z prywatyzacji, co bardzo pomoże nam finansować deficyt" - powiedział PAP w środę wiceminister finansów Ryszard Michalski.

Po I kwartale tego roku przychody z prywatyzacji wyniosły 223,5 mln zł, co stanowi 3,02 proc. planu.

Podczas ponad rocznej pracy w resorcie skarbu Wiesław Kaczmarek dokonał jednej dużej transakcji, sprzedaży Stoenu. Nie udało mu się dokończyć prywatyzacji zakładów energetycznych z grupy G-8 oraz PZU i Rafinerii Gdańskiej.

Jego następca również nie przeprowadził żadnej dużej transakcji, a swoje działania ograniczył do sprzedaży resztówek Skarbu Państwa w kilku przedsiębiorstwach. Największą transakcją była sprzedaż 60 proc. akcji Elektrowni w Połańcu za 159,6 mln euro, unieważnił natomiast przetarg na Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, które miała kupić Muza SA.

Zdaniem analityków zmiany personalne na stanowisku ministra skarbu nie będą miały wpływu na zachowania rynków i prywatyzację, gdyż jej przyspieszenie uzależnione jest od zmiany nastawienia polityków.

"Obserwując prywatyzację w ostatnich dwóch latach można odnieść wrażenie, że dla jej przebiegu nie mają znaczenia zmiany personalne, gdyż dla prywatyzacji w dalszym ciągu zapalone jest czerwone światło ze strony polityków" - powiedział PAP Krzysztof Rybiński, główny analityk BPH PBK.

Nowy minister skarbu 50-letni Piotr Czyżewski pełnił funkcję podsekretarza stanu w MSP od początku kadencji obecnego rządu, gdzie odpowiadał za funkcjonowanie departamentów nadzoru właścicielskiego, Departamentu Integracji Europejskiej i Współpracy z Zagranicą oraz Biura Komunikacji Społecznej.

msp
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)