Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dane GUS umocniły złotego. Jak będzie jutro?

0
Podziel się:

Analitycy czekają na wydarzenie tygodnia i tłumaczą, jak wpłynie ono na naszą walutę.

Dane GUS umocniły złotego. Jak będzie jutro?
(Stanislaw Kowalczuk/East News)

Lepsze od prognoz informacje dotyczące wzrostu produkcji przemysłowej w Polsce pomogły naszej walucie - wskazali analitycy. Około godziny 17 euro kosztowało 4,22 zł, dolar 3,14 zł, a szwajcarski frank 3,42 zł.

Dzisiaj rano za euro trzeba było zapłacić 4,25 zł, za dolara 3,19 zł, a za franka 3,45 zł. Dyrektor Biura Analiz Admiral Markets Marcin Kiepas powiedział, że podczas dzisiejszego handlu polska waluta zyskała na wartości, a jednym z powodów takiego zachowania były dobre dane z polskiej gospodarki.

_ - W lipcu produkcja przemysłowa w Polsce przyspieszyła, dając inwestorom kolejne potwierdzenie rodzącego się ożywienia gospodarczego. Dane zostały pozytywnie przyjęte przez rynki finansowe. Złoty umocnił się do głównych walut, a rentowność 10-letnich obligacji cofnęła się z poziomu 4,5 proc. do 4,419 proc. _ - wskazał.

_ - Złoty, który rozpoczynał dzień od osłabienia, na fali pogorszenia nastrojów na rynkach globalnych i związanego z tym wzrostu awersji do ryzyka, zaczął umacniać się w oczekiwaniu na dane o produkcji. Po ich publikacji proces ten przyspieszył _ - dodał.

Główny Urząd Statystyczny poinformował dzisiaj, że produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 6,3 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem zwiększyła się o 1,5 proc. Tymczasem analitycy spodziewali się w lipcu wzrostu produkcji o 4,6 proc. rdr oraz spadku w ujęciu miesięcznym o 0,4 proc.

_ - GUS opublikował we wtorek również dane o cenach producentów. W lipcu wskaźnik PPI ukształtował się na poziomie minus 0,8 proc. rdr, wobec prognozowanych minus 1 proc. Nie wywołało to jednak większych emocji na rynku walutowym. Podobnych emocji nie sprowokował też przyjęty przez rząd projekt nowelizacja budżetu. Inwestorzy jej oczekiwali i w pełni zdyskontowali _ - powiedział analityk Admiral Markets.

W opinii Kiepasa jutro rano złoty ma szanse kontynuować umocnienie, w czym wspierać może go odrabiający straty rynek długu. _ - Jednak już w godzinach popołudniowych nastroje, a co za tym idzie i notowania, będą kształtowane wyłącznie przez doniesienia z USA. Inwestorzy poznają lipcowe dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym oraz protokół z ostatniego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Obie te figury będą analizowane przez pryzmat zbliżającego się wielkimi krokami ograniczenia QE3 (program skupu aktywów) _ - powiedział.

_ - Pomimo opublikowanych dziś dobrych danych z polskiej gospodarki i związanego z tym umocnienia złotego, w dalszym ciągu oczekujemy, że w najbliższych tygodniach pozostanie on pod presją sprzedających, podobnie jak i inne waluty rynków wschodzących. Inwestorzy będą stronić od złotego obawiając się konsekwencji ograniczenia przez Fed miesięcznych zakupów obligacji w ramach QE3; tracić będą też polskie obligacje _ - ocenił.

Analityk dodał, że osłabienie złotego związane z cięciem QE3 będzie jednak przejściowe i w długim terminie polska waluta powinna zyskiwać na wartości na fali poprawiającej się sytuacji w gospodarce. _ Dlatego niezmiennie oczekujemy, że w perspektywie roku kurs euro/złoty powinien zbliżyć się do psychologicznego poziomu 4 zł, a dolar/złoty do analogicznego wsparcia na poziomie 3 zł _ - wskazał.

Analityk X-Trade Brokers Mateusz Adamkiewicz ocenił, że dzisiaj nasza waluta zaliczyła bardzo udana sesję. _ Złoty umacnia się względem wszystkich głównych walut _ - wskazał.

Dodał, że jutro nastąpi wydarzenie tygodnia, czyli poznamy protokół z ostatniego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku USA. - _ Inwestorzy będą w nim wypatrywać wszelkich wskazówek dotyczących ograniczania QE3. W chwili obecnej trudno przewidzieć, co może wydarzyć się jutro. Jednak w tym roku publikacje minutes za każdym razem powodowały spadek kursu euro/dolar _ - stwierdził.

Czytaj więcej w Money.pl
Produkcja w Polsce zwolni? Są szacunki Ministerstwo Gospodarki szacuje, że tempo wzrostu produkcji przemysłowej w sierpniu spowolni do 3 proc. rok do roku z 6,3 proc. w lipcu.
Rewelacyjne wieści z polskiego przemysłu. Złoty w górę GUS opublikował informacje na temat wzrostu produkcji przemysłowej w lipcu.
Ożywienie gospodarcze puka do drzwi Według Eurostatu, dynamika produkcji przemysłowej w Polsce wzrosła w czerwcu do 5.3 procent.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)