Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Debata PiS. Nie wszyscy zaproszeni przyszli

0
Podziel się:

Ekonomiści zaproszeni przez prezesa PiS, dyskutują o ratowaniu Polski przed kryzysem. Zobacz, za co krytykują rząd.

Debata PiS. Nie wszyscy zaproszeni przyszli
(PAP/Radek Pietruszka)

Dzisiejsza debata ekonomiczna to pierwsza z serii dyskusji na najważniejsze problemy Polski, które zamierza organizować PiS. Około 30 osób przybyło na spotkanie. Prowadzącym jest Krzysztof Skowroński.

Aktualizacja, godz. 13.43

- _ Chciałem podziękować prof. Belce, który przedstawił gotowość rozmowy na tematy polskiej debaty ekonomicznej _ - powiedział Jarosław Kaczyński. -_ Nie chciałbym mówić zbyt długo, gdyż ze względu na liczbę uczestników mamy niewiele czasu _ - dodał prezes PiS.

Jarosław Kaczyński wyraził żal z powodu nieprzybycia prof. Zyty Gilowskiej, która dzisiaj jest w szpitalu i czeka na operację. - _ Jej nieobecność jest dla nas poważną stratą _ - powiedział.

- _ Od 2010 roku premier Donald Tusk i minister Jacek Rostowski poszli w dobrym kierunku, czyli zmniejszania deficytu. Nie jestem pewien tylko, czy stosują dobre metody, na przykład redukując państwowe inwestycje _ - mówił prof. Gomułka.

Brak Rostowskiego to duży mankament

_ - Największym mankamentem tej debaty jest niezaproszenie ministra finansów - _powiedział doradca prezydenta Tomasz Nałęcz pytany o zaplanowaną na jutro debatę o programie gospodarczym PiS, z udziałem ekonomistów.

_ -To tak jakby dyskutować o pieczeniu chleba i piekarza nie zaprosić. Bez ministra finansów ta debata jest bardzo ułomna, zamienia się w naukowe seminarium. Obecność ministra finansów czyniłaby tę debatę bardziej osadzoną w realiach rządzenia państwem - uważa polityk. _

_ - To trochę wskazuje na intencje, że chodzi bardziej o spektakl działań opozycji niż o rzeczywistą debatę nad stanem finansów i gospodarką państwa. Ale każdy gospodarz ma prawo i do zaproszenia gości i do podania na stole własnych potraw. Mnie przy tym stole bardzo brakuje ministra finansów, bo jego udział byłby tam niesłychanie pożądany - dodał Nałęcz. _

_ Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/189/m245181.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/kaczynski;nie;zaprosilismy;rostowskiego;bo;chcemy;powaznej;debaty,245,0,1155829.html) *Prezes PiS: Rostowski jest niepoważny * Obecny minister finansów nie znalazł się wśród zaproszonych na debatę, 39 ekonomistów. - Pytanie brzmi, czy pan prezes (Jarosław Kaczyński), jeżeli wysłucha głosów krytycznych w tej debacie, to zmieni swoje propozycje ekonomiczne, czy nie. Jeśliby się okazało, że rzeczywiście pod wpływem opinii ekspertów pan prezes Kaczyński i PiS jest w stanie zmienić swoje propozycje, to znaczy, że debata ma sens - uważa doradca prezydenta. _

_ - Jeśli się okaże, że w tej debacie będą padały różne krytyczne wypowiedzi na temat programu PiS-u, a ta propozycja zostanie niezmienna, to znaczy, że zaproszeni tam ekonomiści zostali użyci w roli halabardników, z którym prezesowi ma być po prostu do twarzy. _Jednym z przejawów tezy Jarosława Kaczyńskiego o zwijaniu się państwa jest zła sytuacja demograficzna Polski - mówił podczas debaty ekonomicznej PiS Cezary Mech, były wiceminister finansów.

Jak podkreślił Cezary Mech, według CIA The World Factbook Polska zajmuje 13. miejsce od końca na świecie pod względem przyrostu naturalnego.
- _ Jeśli chodzi o przyrost naturalny, jesteśmy na pozycji 209, a więc 13 od tyłu na świecie. Co to w praktyce oznacza? Dzietność jest tak niska i w długim okresie czasu, gdyby ona taka trwała, to byśmy byli na 13 miejscu od końca. _

Cezary Mech zwrócił również uwagę na problem zastępowalności pokoleń. Podkreślił, że Polsce brakuje 3,5 miliona osób do prostej zastępowalności pokoleń. Jego zdaniem, starzenie się społeczeństwa uniemożliwi Polsce osiąganie wzrostu gospodarczego.
W debacie ekonomicznej zorganizowanej przez PiS biorą udział ekonomiści i byli ministrowie finansów i gospodarki. Wśród nich między innymi: Jerzy Hausner, Mirosław Gronicki, Teresa Lubińska, Stanisław Kluza i Andrzej Sadowski.

Zdaniem profesora Andrzeja Kazimierczaka, państwo powinno móc sięgać do dochodów ponadprzeciętnych. Jako przykład podał wprowadzony przez rząd Donalda Tuska podatek od kopalin.

Ekonomista zaznaczył, że podobają mu się propozycje Prawa i Sprawiedliwości dotyczące zwiększenia liczby miejsc pracy. Zaznaczył jednocześnie, że zmiany powinny iść w kierunku uealastycznienia rynku pracy.

Omawiany dziś program PiS Alternatywa przewiduje zmiany w podatkach - połączenie PiT i CIT w jednej ustawie i nową ustawę o podatku VAT. Prawo i Sprawiedliwość postuluje też uproszczenie deklaracji podatkowych, odliczanie określonych kosztów pracy od dochodu oraz wprowadzenie podatku bankowego i podatku obrotowego od hipermarketów.

W debacie na pewno nie weźmie udziału ekonomista Ryszard Petru. Jak napisał w liście do Jarosława Kaczyńskiego opublikowanym na bblog.pl_ , debata ekonomiczna o Polsce powinna rozpocząć się od diagnozy sytuacji, następnie określenia oczekiwanych do osiągnięcia celów i na tej podstawie dobrania odpowiednich środków do ich realizacji. Inaczej dyskusja jest albo zbyt jednostronna lub też nie podejmuje najważniejszych wyzwań. _Ryszard Petru uznał, że jego udział w spotkaniu byłby bezcelowy.

Czytaj więcej w Money.pl
Debata ekonomistów. Znamy prowadzącego Posłanka PiS poinformowała w radiowej Trójce, że około 30 osób zapowiedziało bezpośredni udział w debacie.
Petru odpowiada Kaczyńskiemu w Money.pl Po dokładnym zapoznaniu się z przesłanymi materiałami uznałem, że mój udział w tej debacie nie jest celowy - pisze ekonomista.
Niewielu wierzy w ponowne rządy Kaczyńskiego Zdaniem 22 proc. badanych Jarosław Kaczyński i jego partia będą jeszcze rządzić w Polsce.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)