*Dług publiczny wyniósł w 2004 roku 48,2 proc. PKB, a nie – jak wcześniej oceniał Główny Urząd Statystyczny (GUS) – 50,2 proc. PKB, powiedział Piotr Marczak, dyrektor departamentu należności finansowych w Ministerstwie Finansów. *
„Na razie mamy wyliczenia dotyczące 2004 roku. Według nich, udział spadł z 50,2% do 48,2% PKB” – powiedział Marczak w wypowiedzi dla piątkowego „Parkietu”.
Obniżenie relacji poniżej pierwszego progu ostrożnościowego zapisanego w ustawie o finansach publicznych możliwe byłoby dzięki ogłoszonym w końcu listopada zweryfikowanym danym o PKB za poprzednie lata.
Kiedy w maju GUS ogłosił, że w 2004 roku relacja ta przekroczyła 50%, oznaczało to konieczność uruchomienia procedury, według której budżet państwa i budżety samorządowe na rok kolejny po tym, w którym została przekroczona relacja, powinny zostać uchwalone przy takim samym stosunku deficytu do dochodów budżetu, jak w roku ogłoszenia przekroczonej relacji.
Marczak wyjaśnił jednak, że o tym, czy ta procedura przestanie obowiązywać, zdecydują analizy prawników.
„Z ustawy, czytanej literalnie, wynika, że obowiązuje nas stosunek długu ogłoszony przez GUS w maju, czyli ten, w którym dług przekroczył 50%” – powiedział dyrektor w resorcie finansów.
Ostateczna decyzja, nawet jeżeli prawnicy uznają, że liczy się stan z maja, będzie zależeć od wysokości tej relacji w 2005 roku, którą stara się obecnie wyliczyć resort finansów.