Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolny Śląsk po burzach. To jeszcze nie koniec

0
Podziel się:

Ulewne deszcze zapowiadane są na cały weekend. Zobacz, które miejsca są zagrożone.

Dolny Śląsk po burzach. To jeszcze nie koniec
(Reporter Poland)

Trwa usuwanie skutków wczorajszych nawałnic nad Dolnym Śląskiem. Olszyna i Jelenia Góra liczą straty. Tymczasem dziś w regionie spodziewane są kolejne ulewne deszcze i burze z gradobiciem.

Łącznie minionej nocy na Dolnym Śląsku woda i grad uszkodziły wiele domów i dróg. Straty sięgają kilkudziesięciu milionów złotych.

W Olszynie brakuje niemal wszystkiego: pieniędzy, prądu, wody, a nawet środków czystości. Trwa wielkie sprzątanie. Z powodu upału trzeba je skończyć jak najszybciej i pousuwać błoto, piach i żwir. Przy pracach pomaga ponad 30 więźniów i ponad 100 strażaków. Burmistrz gminy Olszyna Leszek Leśko apeluje o pomoc - między innymi wodę pitną i konserwy. W całej gminie Olszyna woda uszkodziła kilkadziesiąt kilometrów dróg. Zabrała 12 mostów i zalała mieszkania 3,5 tysiąca osób.

Skalę zniszczeń w Olszynie oceniają trzy komisje socjalne. Jeśli burmistrz dostarczy do urzędu wojewódzkiego wnioski w poniedziałek, to niemal natychmiast ruszą wypłaty zasiłków w wysokości od 2 do 6 tysięcy złotych. Na zasiłki mogą też liczyć przedsiębiorcy, którzy stracili swoje firmy. W ich przypadku najpierw potrzebne będą wyceny poniesionych strat.

Dyrektor Wydziału Polityki Społecznej w Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu Edward Kostecki mówi, że pracownicy Urzędu przygotują dokumentację, która będzie podstawą do ubiegania się o zasiłek celowy, przeznaczony na podstawowe potrzeby. Zasiłek nie ma charakteru odszkodowania, ale jest pomocą doraźną. Po pomoc trzeba się zwrócić do najbliższego Ośrodka Pomocy Społecznej .

W Jeleniej Górze ucierpiał między innymi most nad Bobrem na drodze krajowej numer 3. Władze miasta zapowiedziały, że niebawem zbudują tymczasową przeprawę. Przekaże ją ministerstwo gospodarki. W tej chwili trwa ściąganie jej części.

Niestety to nie koniec burz. Do niedzieli będą one przechodzić nad Dolnym Śląskiem. Wojewódzkie Zespoły Zarządzania Kryzysowego zapowiedziały dziś stan gotowości w razie nadejścia kataklizmu. Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni zobowiązał wojewodów, by codziennie rano dokonywali prognozy zdarzeń atmosferycznych.

Na wieczór i noc synoptycy prognozują burze z gradem niemal w całej Polsce, także na Dolnym Śląsku. W tym regionie spodziewane są przekroczenia stanów alarmowych na kilku rzekach. W tej chwili stany są przekroczone między innymi na Kaczawie, Bobrze i Czarnej Wodzie.

Czytaj więcej w Money.pl
Nadciąga fala upałów. Jutro nawet 39 stopni Służby miejskie rozdały przechodniom 12 tysięcy litrów wody mineralnej. Z powodu rozgrzanych torów opóźnione są międzynarodowe i krajowe składy pociągów.
370 interwencji strażaków. Oto skutki burz Nikt nie zginął ani nie odniósł obrażeń - poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak.
Aż 400 tysięcy zł strat w ciągu jednej nocy Najwięcej szkód burza spowodowała w powiatach: białostockim, hajnowskim, monieckim i suwalskim.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)