Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Drony UPS zaoszczędzą czas i pieniądze firmy kurierskiej

5
Podziel się:

Dron startujący i powracający na ciężarówkę UPS to nowy pomysł firmy kurierskiej na wykorzystanie robotów w dostawach przesyłek.

Drony UPS zaoszczędzą czas i pieniądze firmy kurierskiej
(fot. screen z oficjalnego konta UPS/YouTube)

Dron startujący i powracający na ciężarówkę UPS - tak znana firma kurierska chce wykorzystać technologię do sprawniejszego dostarczania przesyłek.

Z przeprowadzonych przez UPS symulacji wynika, że skrócenie dziennej trasy jednego kuriera tylko o jedną milę pozwoliłoby firmie zaoszczędzić już 50 mln dolarów rocznie. Aby móc osiągnąć takie cele efektywności firma postawiła na drony.

Pierwsze testy z użyciem bezzałogowców zakończyły się sukcesem. Polegały na dostarczaniu paczki z lekami na wyspę na Atlantyku z oddolnego o 3 mile kontynentu. UPS działa również w Rwandzie, gdzie za pomocą dronów dostarcza krew do rejonów trudnodostępnych.

Ubiegłotygodniowe testy na Florydzie dotyczyły współpracy elektrycznego samochodu-matki z dronem, który miał swoje lądowisko na dachu auta - podaje portal Recode. Dron typu HorseFly UAV to 8-wirnikowa maszyna, która może być w powietrzu przez około 30 minut. Lata z prędkością około 70 km/h i może przenosić ładunki o masie do 4,5 kg.

Mający swój port w samochodzie kuriera dron to rozwiązanie szczególnie pomocne na terenach mało zaludnionych i wiejskich. - Wystarczy wyobrazić sobie trójkątną trasę doręczeń, w której punkty docelowe są oddalone od siebie o wiele mil drogi. Wysłanie drona z samochodu, by ten doręczył jedną z takich przesyłek, może ograniczyć liczbę przejechanych mil i obniżyć koszty - tłumaczy Mark Wallace, wiceprezes UPS ds. globalnej inżynierii i zrównoważonego rozwoju.

Jak na razie współpraca hybrydowego pojazdu z dronem to ciekawostka. Nie wiadomo, czy tego typu pojazdy zdominują działanie tej firmy kurierskiej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(5)
Toms
7 lat temu
Tylko że to nie zadziała w przypadku bloków i w ogóle domów wielorodzinnych. Sprawdzi się tylko jeśli taki dron będzie mógł wylądować na podwórku czy podjeździe odbiorcy. Na klatkę nie wleci, odbiór przez okno albo z balkonu może być kłopotliwy.
q
7 lat temu
O to korporacje będą miały więcej pieniędzy,a ludzie duużo wolnego czasu.Na manifestacje z kamieniami i kijami basebolowymi.
Dyzio marzyci...
7 lat temu
Właśnie dzisiaj dron dostarczył mi tarcze hamulcowe do samochodu. Byłem pod wielkim wrażeniem, bo dron dotarł windą na 11 piętro a potem na koniec korytarza. Wot tiechnika panie ...
Obserwator
7 lat temu
Do dronów przelatujących poniżej 50 m nad moją działką będę strzelał z wiatrówki. Naruszają moją strefę własności. To jest wersja A, w wersji B kupię własnego drona za 200 zł i doprowadzę do kolizji w powietrzu nad swoją działką. Jeśli dron porusza się nad drogą publiczną nie ma sprawy, ale wara do wlatywania nad cudzą posesję szczególnie na niewielkiej wysokości. Polska to dziki kraj i brak dokładnych regulacji do przelatywania na niewielkiej wysokości. Tak dokładniej to nawet w Polsce nie możesz puszczać latawca bo powinieneś mieć zgodę z pobliskiego lotniska gdyż latawcem można przekroczyć wysokość kilkudziesięciu metrów nad ziemią. Taka parodia prawa "lotniczego". Jak zaczną spadać drony firm prywatnych to może ktoś wyreguluje to popaprane prawo.
staff
7 lat temu
z oddolnego o 3 mile kontynuantu... łojapindole ?