Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Druzgocący raport o finansach Stadionu Narodowego

0
Podziel się:

Jeśli dobrze pójdzie, przyszły rok stadion zamknie stratą w wysokości niemal 22 milionów złotych. Czy kiedyś zacznie zarabiać?

Druzgocący raport o finansach Stadionu Narodowego
(Przemysław Jahr/public domain/Wikipedia)

Nowy zarządca Stadionu Narodowego przejmuje obiekt i podsumowuje prace poprzedników. Raport dotyczący wyników finansowych jest druzgocący.

Jeśli dobrze pójdzie, przyszły rok stadion zamknie stratą w wysokości niemal 22 milionów złotych. Dopiero w kolejnym roku ma wyjść na zero, a w 2015 zacząć na siebie zarabiać.
Audyt przygotował obecny szef NCS Michał Prymas.

Poprzedni zarządca nie znalazł sponsora tytularnego, który miał kupić nazwę stadionu, nie wynajął powierzchni komercyjnych. Znalazł się chętny na tylko jedną z ponad 60 luksusowych lóż. To powoduje, że stadion tonie w długach.

Minister sportu Joanna Mucha przyznaje, że była wprowadzana w błąd przez poprzednich zarządców stadionu. Deklarowali oni, że jest mnóstwo chętnych chociażby na wynajem lóż.

Nowy gospodarz stadionu Marcin Herra uważa, że Stadion Narodowy jest jednym z pięciu najlepiej położonych obiektów tego typu w Europie. Natomiast jeśli chodzi o zarządzanie to mamy jeszcze sporo do nadrobienia. Daje sobie dwa lata na naprawienie sytuacji.

Minister sportu Joanna Mucha zdecydowała, że nowym zarządcą stadionu będzie spółka PL 2012+. Jej szef Marcin Herra był przez niemal ostatnich pięć lat odpowiedzialny za koordynację przygotowań Polski do Euro 2012.

Narodowe Centrum Sportu pod przewodnictwem Michała Prymasa zajmie się między innymi zakończeniem inwestycji, rozliczeniami z podwykonawcami i ewentualnym sporem sądowym z generalnym wykonawcą stadionu.

Czytaj więcej w Money.pl
Stadion Narodowy dopiero wtedy zarobi na siebie Stadion Narodowy zacznie na siebie zarabiać dopiero w 2015 roku - ocenia spółka PL 2012, która lada moment przejmie zarządzanie obiektem.
Tusk zdymisjonuje Muchę? Wkrótce decyzja Minister sportu oddała się do dyspozycji premiera.
Jest raport o "basenie narodowym". Dymisje? Urzędnicy z departamentu kontroli przy Prezesie Rady Ministrów sprawdzali całą dokumentację związaną z przygotowaniami i organizacją spotkania Polska-Anglia.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)