Szykują się zmiany w prawie komorniczym. Jednak zdaniem mecenasa Lecha Obary, który broni dłużników przed komornikami, nie są one wystarczające. Cały czas to komornik będzie w mocno uprzywilejowanej pozycji. Jego zdaniem należy je tak zmienić, by nie były sprzeczne z konstytucją.
- Nastąpiły ostatnio zmiany, które wejdą za rok. Analizowałem je. Są tam pozytywne propozycje przyspieszające postępowanie - zaznacza mec. Lech Obara. Chodzi m.in. o informatyzację procesu egzekucji czy uproszczenie licytacji. Jednak zdaniem radcy prawnego, który nagłośnił sprawę rolnika spod Mławy okradzionego przez komornika, cały czas wiele spraw nadal nie zostanie przez nową ustawę wyprostowanych.
- Zmiany nie dotykają podstawowych bolączek, o których mówią ludzie i media. Co to jest egzekucja? To jest odjęcie dłużnikowi jego własności, by najczęściej zamienić na pieniądz i oddać wierzytelność. To musi być zgodnie z prawem. Na przykład nie zabieramy wszystkiego, nie niszczymy warsztatu, prawidłowo wyceniamy - mówił w programie #dziejesienazywo mec. Lech Obara.