Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksperci: ceny mieszkań z drugiej ręki korzystniejsze

0
Podziel się:

Do końca roku ceny mieszkań używanych powinny być stabilne, a ożywienia na
rynku należy spodziewać się po wakacjach - uważają eksperci.

Eksperci: ceny mieszkań z drugiej ręki korzystniejsze
(Reporter)

Do końca roku ceny mieszkań używanych powinny być stabilne, a ożywienia na rynku należy spodziewać się po wakacjach - uważają eksperci. Od kilku lat najpopularniejsze są lokale dwu- i trzypokojowe, słabnie natomiast zainteresowanie kawalerkami.

Szef serwisu nieruchomości Domy.pl Marcin Drogomirecki powiedział PAP, że ożywienie na rynku mieszkań używanych powinno utrzymać się do końca roku. _ Od lata ubiegłego roku ceny takich lokali przestały spadać. Teraz są stabilne _ - podkreślił.

Jego zdaniem droższe niż rok temu mogą być oferty w bardzo dobrych lokalizacjach. Dodał, że rządowy program _ Mieszkanie dla Młodych _ pozostaje bez wpływu na rynek. _ Beneficjentów MdM jest bardzo mało. Stanowią niewielki odsetek popytu _ - ocenił.

Drogomirecki szacuje, że na koniec roku ceny mieszkań nie będą odbiegały od obecnych. _ - Nie ma przesłanek ku temu, by rosły _ - podkreślił. W przyszłym roku - jak mówił - będą zależały od sytuacji gospodarczej kraju i gospodarstw domowych. _ Jeżeli będzie dalej stabilna lub poprawi się, to optymizm klientów i ich skłonność do zaciągania kredytów wzrośnie, a tym samym popyt na mieszkania _ - zaznaczył.

Według szefa serwisu nieruchomości Domy.pl największą popularnością na rynku wtórnym cieszą się lokale dwupokojowe. To ok. 40 proc. popytu. Co trzeci klient szuka mieszkania trzypokojowego, a kawalerek i lokali czteropokojowych odpowiednio po 12 proc.

Marcin Jańczuk z agencji nieruchomości Metrohouse powiedział, że ceny mieszkań używanych w największych aglomeracjach zmieniły się w ciągu roku średnio o 2-3 proc. _ - Można mówić o stabilizacji cen na tym rynku. Polacy kupują głównie dwupokojowe lub niewielkie trzypokojowe M. Ten trend utrzymuje się od kilku lat _ - podkreślił.

W porównaniu z ubiegłymi latami spadło natomiast zainteresowanie kawalerkami. - _ Za niewielką dopłatą możemy stać się właścicielem mieszkania dwupokojowego. Wiele osób myśli perspektywicznie i rezygnuje z zakupu kawalerki _ - podkreślił. _ - Nie gardzą nimi natomiast inwestorzy, którzy kupują je często za gotówkę na wynajem _ - zaznaczył Jańczuk.

Ocenił, że program MdM początkowo miał istotny wpływ m.in. na rynek mieszkaniowy na Pomorzu. _ - W Gdańsku i okolicach było dużo lokali, do których przysługiwała dopłata państwa. To spowodowało okresowy spadek cen na tamtejszym rynku wtórnym _ - wyjaśnił. Jego zdaniem teraz MdM nie ma silnego przełożenia na ten rynek.

Pytany, co w przyszłym roku może wpłynąć na zmianę cen mieszkań z drugiej ręki, odparł: _ - Na pewno zwiększenie wkładu własnego z 5 do 10 proc. w 2015 roku, który będzie wymagany przez banki przy zaciąganiu kredytu. Jeszcze w tym roku osoby, które są na granicy progu zdolności kredytowej mogą być bardzo aktywni na rynku _.

Jańczuk spodziewa się, że będą to osoby zainteresowane niewielkimi mieszkaniami dwupokojowymi, wybudowanymi w latach 70. i 80., w blokach z wielkiej płyty. _ -To najtańszy segment mieszkań. Na koniec roku będzie najbardziej pożądanym produktem. Ten trend utrzyma się w kolejnych dwóch-trzech latach, kiedy obligatoryjny poziom wkładu własnego wzrośnie do 20 proc _ - dodał.

Czytaj więcej w Money.pl
Oto ludzie, którzy mogą kupić polskie miasta Tylko wartość wszystkich mieszkań w Warszawie wynosi prawie 351 mld złotych.
Mieszkania z drugiej ręki drożeją. Jest już prawie jak w 2012 roku To już ostatni dzwonek na zakup nieruchomości?
Ceny mieszkań spadają. Gdzie kupisz najtaniej W ciągu roku ceny mieszkań w największych miastach Polski spadły o 2,9 proc., co przekłada się na spadek stawki za m2 średnio o około 150 zł
Tutaj mieszkania potaniały najbardziej Sprawdź, jak zmieniły się ceny na rynku wtórnym w ostatnich 12 miesiącach.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)