Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksperci: Plan Tuska konieczny, lecz realizacja wątpliwa

0
Podziel się:

Orłowski: To nie jest program maksimum, ale jest to program odważny.

Eksperci: Plan Tuska konieczny, lecz realizacja wątpliwa
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

Projekt konsolidacji finansów publicznych, przedstawiony przez premiera i ministra finansów, eksperci oceniają pozytywnie. Obawiają się jednak, czy - zwłaszcza w okresie wyborczym - zostanie on zrealizowany.

Plan reformy finansów zakłada wprowadzenie _ reguły wydatkowej _, mającej ograniczyć wzrost wydatków budżetowych i nie dopuścić do wzrostu deficytu powyżej progów ostrożnościowych - 55 i 60 procent PKB.

Plan zakłada m.in., że wzrost wydatków państwa nie przekroczy 1 proc. ponad poziom inflacji; przewiduje także podwyższenie wieku emerytalnego i upowszechnienie systemu emerytur.

_ - Jeśli chodzi o główne oszczędności, jest to podwyżka wieku emerytalnego i reforma KRUS-u, a nad tym dopiero mają się rozpocząć prace _ - mówi Informacyjnej Agencji Radiowej Ryszard Petru, dyrektor BRE Banku ds. Strategii i Nadzoru Właścicielskiego.

Ekonomista wystawia rządowemu programowi naprawy finansów publicznych ocenę trzy z plusem.

Jak mówi, pomysły zawarte w dokumencie, które mają obniżyć wydatki, są do dobre. Ważne jednak, aby szybko je realizować. _ _

_ - W tym dokumencie wprost napisano, że dopiero potrzebne są konsultacje i rozmowy. A w okresie wyborczym obawiam się, że ciężko będzie znaleźć zgodę z koalicjantem _ - komentuje Petru.

POSŁUCHAJ RYSZARDA PETRU:


Za _ podpisywanie weksli bez pokrycia _ uznał projekt naprawy finansów publicznych Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.

_ - Mieliśmy tu do czynienia raczej z fragmentem baśni Andersena _ - mówi ekonomista, nie dowierzając w możliwość realizacji rządowych planów.

POSŁUCHAJ ANDRZEJA SADOWSKIEGO:

źródło: IAR

Zgłaszając obawy o realizację planu konsolidacji finansów publicznych, same założenia planu eksperci oceniają dobrze.

- _ Postawiłbym czwórkę z minusem _ - komentuje Wojciech Warski z Business Centre Club _ - Czwórka dlatego, że w planie pewnych elementów nie było. Minus dodatkowo za to, że pewne elementy konieczne przedstawione były w wersji soft, a nie hard _.

POSŁUCHAJ WOJCIECHA WARSKIEGO:

źródło: IAR

_ -To nie jest program maksimum, ale jest to program odważny _ -wtóruje prof. Witold Orłowski (na zdjęciu), doradca ekonomiczny PricewaterhouseCoopers.

POSŁUCHAJ PROF. ORŁOWSKIEGO:

źródło: IAR

Z koniecznością ograniczenia wydatków zgadza się w rozmowie z *Money.pl *prof. Andrzej Wernik z warszawskiej Akademii Finansów. Zasadniczym problemem jest, jego zdaniem, _ deficyt strukturalny _. Główny wpływ mają na niego tzw. _ wydatki sztywne. _

Wernik zwraca uwagę, że pole manewru dla ministra finansów jest tu niewielkie, bo _ wydatki sztywne _ zapisane są w ustawach - i bez zmiany prawa ograniczyć ich nie można.

Te wydatki w ostatnich latach urosły bardzo szybko i w tym roku sięgną już 76 procent ogółu wydatków budżetowych. Tymczasem w 2000 roku ten wskaźnik wynosił 60 procent.

Źródło: Money.pl na podstawie danych z Ministerstwa Finansów

Zapowiedziana przez premiera reforma finansów publicznych miałaby się rozpocząć w przyszłym roku. W 2010 czeka nas budżet stojący na skraju progów ostrożnościowych - z deficytem na poziomie 52,2 mld złotych znajdziemy się tuż poniżej progu 55 procent PKB. To oznaczałoby m.in. konieczność zamrożenia podwyżek dla pracowników budżetówki i niższą waloryzację rent i emerytur.

Choć prezydent podpisał tę ustawę i wejdzie ona w życie, to _ niepokój budzi _ wysokość deficytu budżetowego - mówi szef Kancelarii PrezydentaWładysław Stasiak.

_ _

Ponadto - jak zastrzegł - _ wielu analityków i publicystów zwraca uwagę na to, że realnie deficyt budżetowy jest znacznie większy _. Chodzi m.in., jak powiedział, o finansowanie budowy dróg poprzez Krajowy Fundusz Drogowy. _ _

_ - Co z tego, że zostało to przesunięte poza budżet i inaczej nazwane, skoro i tak jest to dług sektora publicznego _ - zauważył Stasiak.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)