Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Euro jak najszybciej

0
Podziel się:

Polska powinna wprowadzić euro jak najszybciej. Dzięki temu ciągu dwudziestu lat nasze obroty handlowe mogą wzrosnąć nawet o 60 proc. / ISb /

Polska powinna wprowadzić euro jak najszybciej. Dzięki temu ciągu dwudziestu lat nasze obroty handlowe mogą wzrosnąć nawet o 60 proc.

Opóźnienie wejścia do strefy euro może oznaczać utratę dużego potencjału inwestycyjnego, uważa Susan Schadler, wiceszefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Wiceszefowa MFW przedstawiła badania przeprowadzone przez fundusz na temat korzyści wejścia do euro przez pięć krajów Europy Środkowej, w tym Polskę w zakresie wzrostu obrotów handlowych.

„Nasze konserwatywne szacunki zakładają, że w zależności od struktury gospodarczej danego kraju w ciągu 20 lat – a więc w czasie, kiedy w pełni ujawnią się efekty wejścia do euro – wzrost obrotów handlowych może wynieść od 5 do 60%” – powiedziała Schadler.

„Nawet dla Polski, kraju o gospodarce nieco bardziej zamkniętej, korzyści mogą być znaczne” – dodała.

Schadler podkreśliła, że ten efekt występuje nadal w krajach, które przyjęły euro. „Nadal mamy tam trwałą tendencję wzrostu obrotów handlowych” – powiedziała.

Wiceszefowa zwróciła uwagę na to, że kraje, których waluta ulegała wahaniom przed wejściem do europejskiego mechanizmu walutowego ERM2 osiągnęły wyższe korzyści związane z obrotami handlowymi.

„Z badań wynika także, że istnieje korelacja między korzyściami z przyjęcia euro, a elastycznością gospodarki, np. elastycznością rynku pracy” – powiedziała Schadler.

„To dotyczy także m.in. Polski, bo Polska może być krajem, który najwięcej skorzysta z przyjęcia euro” – powiedziała także.

Po wyborach 25 września koalicję rządową utworzą najprawdopodobniej Platforma Obywatelska (PO) i Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Partie te różnią się w kwestii przyjęcia euro – PO chce dokonać tego jak najszybciej, natomiast PiS chce w ciągu czterech lat wypełnić kryteria z Maastricht, ale samo przyjęcie wspólnej waluty chce odłożyć na później.

Szefowa warszawskiej Platformy Obywatelskiej (PO) Hanna Gronkiewicz-Waltz liczy na to, że jej partii uda się przekonać przyszłego koalicjanta, Prawo i Sprawiedliwość (PiS) do szybkiego przyjęcia euro. Jej zdaniem, wciąż realne jest przyjęcie przez Polskę wspólnej waluty w 2009 roku.

„Myślę, że przekonamy PiS [do szybkiego wejścia do euro-przyp. ISB]. Za strefą euro stoi dużo autorytetów, jest więcej korzyści niż kosztów, m.in. wzrost PKB czy zniwelowanie ryzyka kursowego” – powiedziała Gronkiewicz-Waltz dziennikarzom podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.

„Myślę, że rok 2009 jest realny, wtedy do ERM2 Polska by weszła do w 2007 roku”- powiedziała także była prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP).

Wcześniej jednak Jan Rokita, jeden z liderów PO, mówił, że mało realne wydaje się przyjęcie euro w roku 2009.

W rozmowie z agencją ISB Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że dokładny program wprowadzenia Polski do strefy euro powinien być jak najszybciej opracowany przez rząd.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)