Coraz bliższe jest porozumienie krajów Unii Europejskiej w sprawie Europejskiego Nakazu Zapłaty (ENZ). Umożliwiałby on m.in. odzyskanie pieniędzy od dłużnika pochodzącego z innego państwa należącego do UE.
Projekt rozporządzenia w tej sprawie rozpatrywała w środę Rada ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Jak powiedział PAP wiceminister sprawiedliwości Sylweriusz Królak, porozumienie w tej sprawie jest bliskie. Ministrowie zgodzili się, że regulacja powinna zostać przyjęta podczas następnej Rady, w grudniu.
Generalnie celem rozporządzenia jest stworzenie prostej, skutecznej procedury, która umożliwi dochodzenie roszczeń w sprawach transgranicznych, pod warunkiem, że będą one należycie udokumentowane. Z założenia ma to oznaczać szybkie, uproszczone postępowania sądowe.
"W praktyce obywatele Unii Europejskiej niezależnie od tego, gdzie mieszkają czy prowadzą interesy, będą mogli dochodzić swoich wzajemnych roszczeń" - powiedział Królak.
Przykładowo belgijski właściciel mieszkania będzie mógł sądownie walczyć o zaległy czynsz, którego nie płaci mu obywatel innego kraju członkowskiego, a przedsiębiorstwa ubiegać się o zapłatę od dłużników, niezależnie od tego, w którym państwie UE mieszkają czy mają siedzibę.
Równocześnie Polska i Belgia zaapelowały, by wprowadzając tego typu regulację nie zapominać o prawach dłużników. Jak wyjaśnił Królak, chodzi m.in. o to, by dłużnik był właściwie i w odpowiednim czasie informowany o wszczętej przeciwko niemu procedurze (ENZ). Da mu to szanse na odwołanie się.
"Rada przyjęła te uwagi, zobowiązując się, że będą one brane pod uwagę w dalszych pracach w grupach roboczych, tak aby ostateczny tekst uwzględniał również należytą ochronę praw dłużnika" - poinformował Królak.
Europejski Nakaz Zapłaty nie dotyczy zobowiązań podatkowych, ubezpieczeń społecznych, spraw celnych, administracyjnych oraz rodzinnych (np. alimentów).
Jeżeli masz problemy z odzyskaniem długów zapoznaj się z ofertą:
oraz