Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Wawryszuk
|

2 mln zł z zysku ciepłowni pójdą na festiwal w Opolu? Tego chcą radni PiS

161
Podziel się:

Szef klubu radnych PiS w Opolu Sławomir Batko podkreślił, że jeżeli 54 Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej ma się odbyć jesienią tego roku, to nadszedł najwyższy czas na zbudowanie podstaw programowych i finansowych imprezy.

2 mln zł z zysku ciepłowni pójdą na festiwal w Opolu? Tego chcą radni PiS
(fot. Jan Bogacz/TVP)

Radni PiS z Opola wpadli na ciekawy pomysł, który ma zapewnić pieniądze na sfinansowanie organizacji festiwalu piosenki w tym mieście. Proponują, by na ten cel przeznaczyć 2 miliony złotych z zysku komunalnej spółki ECO.

Podczas konferencji prasowej przewodniczący klubu radnych PiS w Opolu Sławomir Batko podkreślił, że jeżeli 54 Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej ma się odbyć jesienią tego roku, to nadszedł najwyższy czas na zbudowanie podstaw programowych i finansowych imprezy. Po zerwaniu umowy miasta z TVP marszałek województwa opolskiego zadeklarował wsparcie KFPP kwotą 1 mln zł.

- Nie mamy jeszcze żadnych konkretnych informacji na temat organizacji festiwalu, komisji która miała przygotować jego program, czy partnerów medialnych. Nadal uważam, że festiwal powinien powstać przy współpracy zarówno merytorycznej jak i finansowej z TVP. Zakładając jednak, że wartość KFPP jest nadrzędna, złożymy wniosek o korektę budżetu miasta. Moja propozycja jest taka, żeby dwa miliony złotych z dywidendy Energetyki Cieplnej Opolszczyzny przeznaczyć na finansowanie festiwalu - powiedział Batko. Zaznaczył, że nie zna całkowitych kosztów festiwalu, jednak jego zdaniem, byłaby to baza na której można budować konstrukcję finansową imprezy.

Przewodniczący opozycyjnego klubu radnych PO Zbigniew Kubalańca uważa pomysł klubu PiS, wchodzącego w nieformalną koalicję rządzącą Opolem za przedwczesny. - Na początek oczekujemy od władz Opola, żeby przedstawiły swoją konkretną koncepcję festiwalu. Chcemy wiedzieć, ile dni ma trwać, kto na nim wystąpi i z jakim partnerem medialnym będzie organizowany. Zanim zdecydujemy o przeznaczeniu pieniędzy na ten cel, chcemy wiedzieć, ile ma ten festiwal kosztować. Robienie korekty budżetu miasta zanim uzyskamy odpowiedzi na te kluczowe pytania, uważam za przedwczesne - powiedział Kubalańca.

54 KFPP miał się odbyć w Opolu w dniach 9-11 czerwca. Pod koniec maja prezydent miasta, które jest właścicielem marki KFPP Opole, wypowiedział TVP umowę na współorganizację festiwalu. Powodem miała być seria rezygnacji artystów z udziału w imprezie. Wśród nich znaleźli się Andrzej Piaseczny i Maryla Rodowicz, którzy na scenie w Opolu mieli obchodzić jubileusze swojej pracy artystycznej.

Zobacz także: Zobacz także: Maryla Rodowicz o cenzurze TVP w Opolu

Na nadzwyczajnej sesji rady miasta Opole przyjęto rezolucję, w której apeluje się do prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego o wznowienie rozmów z TVP, nie zamykając jednak drogi do negocjacji z innymi partnerami medialnymi. Zarząd TVP rozpoczął rozmowy z samorządem w Kielcach na temat koncertu piosenki polskiej, który w przyszłości mógłby przekształcić się w festiwal, jednak według zapowiedzi prezesa telewizji miałby on być uzupełnieniem, a nie konkurencją dla KFPP w Opolu.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(161)
utjh6r7j
7 lat temu
ot tak sobie ...2 miliony ....to lepiej obnizyc ceny ogrzewania
Oppeln
7 lat temu
Prędej Adolf H. zostanie ambasadorem Argentyny w Izraelu, niż w Opolu odbędzie się festiwal z prawdziwymi gwiazdami polskiej piosenki
opolniak
7 lat temu
"Proponują, by na ten cel przeznaczyć 2 miliony złotych z zysku komunalnej spółki ECO.", a taki był bunt, to może z kieszeni radnych trochę, a nie z podatków płaconych przez opolan?
Ryży i spółk...
7 lat temu
Należy na Polske nałożyć sankcję za to ze nie będzie Opola
NK
7 lat temu
Ja bym wcale nie robił żadnego partyjnego festiwalu. Chyba TvPis już wystarczająco się skompromitowało pod każdym względem nie tylko w sprawie Opola. A tak w ogóle najpierw by się przydało mieć artystów a potem szukać miejsca na organizacje festiwalu.
...
Następna strona