Gazprom obniży ceny? Minister skarbu na to liczy

Mikołaj Budzanowski nie wyklucza, że w konsekwencji spadną ceny błękitnego paliwa. Bruksela podejrzewa, że rosyjski koncern złamał unijne zasady, dopuszczając się monopolistycznych praktyk w Europie Środkowo-Wschodniej.

Minister skarbu Mikołaj Budzanowski przyznaje, że decyzja Komisji Europejskiej potwierdza od dawna podnoszoną przez Polskę zarzuty, że Gazprom nierówno traktuje unijnych odbiorców.

_ - Jest to fundamentalnie ważna informacja dla Polski oraz Polaków, bo ona potwierdza nasze przypuszczenia i słuszność złożenia wniosku do arbitrażu w Sztokholmie przeciwko Gazpromowi, że faktycznie ta spółka zawyża swoje ceny i stosuje antyrynkowe zasady eksportu gazu do Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodnie _j - wyjaśnia minister skarbu.

źródło: IAR

Mikołaj Budzanowski przyznaje, że decyzja Komisji Europejskiej może ułatwić negocjacje dotyczące obniżenia cen zakupu rosyjskiego gazu.

_ - Takie postępowanie Komisji Europejskiej będzie oczywiście trwało przez wiele miesięcy, ale ważny jest istotny sygnał polityczny, że Polska jest również wykorzystywana w polityce sprzedaży gazu do Unii Europejskiej. To zdecydowanie pomaga PGNiG w negocjowaniu cen gazu _ - tłumaczy Budzanowski.

Do tej pory Bruksela nie podejmowała zdecydowanych kroków, mimo że od dawna miała informacje o dzieleniu przez Gazprom unijnego rynku, niedopuszczaniu innych firm do sieci przesyłowych, o uniemożliwianiu zróżnicowania dostaw gazu, wreszcie o narzucaniu klientom nieuczciwych, zawyżonych cen. Teraz, podczas niezapowiedzianych inspekcji, unijni eksperci mieli wgląd w kontrakty zawierane przez Gazprom z kontrahentami, które miały potwierdzić te zarzuty.

_ Zebrane dowody były na tyle mocne, że Bruksela zdecydowała się na wszczęcie dochodzenia. Takiej decyzji nie podejmuje się pochopnie _ - powiedział Polskiemu Radiu jeden z unijnych urzędników. Jeśli dochodzenie wykaże, że Gazprom nadużywał dominującej pozycji na rynku, Komisja Europejska może ukarać rosyjski koncern grzywną do 10 procent jego rocznych przychodów. Zmuszenie rosyjskiego giganta do zaprzestania praktyk monopolistycznych ma doprowadzić do spadku cen, co będzie z korzyścią dla konsumentów.