Liga Polskich Rodzin chce zmiany prawa prasowego. Celem miałoby być doprowadzenie do sprawniejszego egzekwowania praw osób poszkodowanych przez media - wyjaśnia Roman Giertych. Informuje, że jeszcze dziś projekt nowelizacji wpłynie do laski marszałkowskiej.
Liga chciałaby, by Sądy mogły szybciej orzekać, czy doszło do pomówienia i karać wydawców wysokimi karami pieniężnymi. Roman Giertych sprzeciwia się jednak pomysłom zamykania mediów.
Giertych: Nie powinno się zamykać gazet
Roman Giertych chce, by kary finansowe za publikowanie nieprawdy były dotkliwe. W przypadku publikowania ewidentnych kłamstw Roman Giertych proponuje, by wydawcy płacili minimum pięćdziesięciokrotne minimalne wynagrodzenie. Największa kara mogłaby sięgać tysiąckrotności minimalnego wynagrodzenia.
Projekt Ligi przewiduje także powołanie Sądów Prasowych, które działałyby przy Sądach Okręgowych. Roman Giertych przekonuje, że gdy zmiany wejdą w życie, prawomocne orzeczenie sądu będzie mogło być wydane w ciągu dwóch tygodni, gdy obecnie procesy o zniesławienie trwają nawet dwa lata.
Również Samoobrona chce zmiany prawa prasowego. Ugrupowanie Andrzeja Leppera chciałoby zwiększyć odpowiedzialność dziennikarza za słowo. Według polityków Samoobrony należałoby pójść w kierunku rozwiązań brytyjskich, przewidujących wysokie kary dla dziennikarzy. Wśród proponowanych zmian jest również kwestia czasowego zamykania tytułów.