Rząd zdecydował na wtorkowym posiedzeniu o wycofaniu ustawy o emeryturach górniczych z Trybunału Konstytucyjnego - poinformował premier Kazimierz Marcinkiewicz na konferencji prasowej.
"Podjąłem decyzję o wycofaniu projektu ustawy górniczej z TK. Jutro zostanie to wykonane fizycznie" - powiedział.
W opinii premiera koszty tej ustawy wynoszą kilkanaście mld zł, a nie 70 mld zł, jak to wcześniej podawano.
"Nie będzie takiej kwoty (70 mld zł), takich obliczeń można wykonywać wiele. Bez kozery można powiedzieć 500. Ta ustawa przynosi koszty liczone na kilkanaście mld zł w ciągu najbliższych latach. Nie będzie ich w 2006 r., dopiero od 2007 r. około 1 mld zł,niespełna 3 mld zł w roku 2008. " - powiedział.
"MF podważa wyliczenia 70 mld zł, te wyliczenia wykonała poprzednia ekipa" - dodał.
W reakcji na decyzję rządu Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan zapowiada ponowne skierowanie ustawy o emeryturach górniczych do Trybunału Konstytucyjnego.
Szczegóły zostaną przedstawione podczas środowej konferencji prasowej o godz. 13.00.
Premier poinformował również, że rząd podjął decyzję o przyspieszeniu prac nad ustawą o emeryturach pomostowych.
"Podjęliśmy decyzję o przyspieszeniu prac nad ustawą o emeryturach pomostowych. Ustawa pomostowa ma także dotyczyć górnictwa i ma zastąpić ustawę przyjętą latem tego roku. Nie może ona działać wstecz. Nad tymi problemami będzie otwarta debata w KomisjiTrójstronnej, bo warto o takich sprawach rozmawiać" - powiedział.
Ustawę o emeryturach górniczych do Trybunału Konstytucyjnego skierował poprzedni premier Marek Belka.
Według wyliczeń Ministerstwa Polityki Społecznej specjalne emerytury dla górników będą kosztowały podatników około 70 mld zł do 2020 roku.
Podpisana przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego ustawa przedłuża prawa górników do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę: po przepracowaniu 25 lat pod ziemią,bez względu na wiek.