Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gospodarka Wenezueli. Rząd chce ocieplić wizerunek, łagodzi zasady handlu

0
Podziel się:

Maduro, ogłaszając zniesienie ważnego zakazu, przyznał, że gospodarka nie cierpi dogmatyzmu.

Gospodarka Wenezueli. Rząd chce ocieplić wizerunek, łagodzi zasady handlu
(Fabio Rodrigues Pozzebom/ABr/CC BY 3.0 BR/Wikimedia)

Lewicowy rząd Wenezueli zniósł zakaz swobodnej wymiany obcych dewiz, aby ustabilizować rynek walutowy. Według obserwatorów prezydent Nicolas Maduro chce w ten sposób osiągnąć także cel polityczny: osłabić falę ulicznych protestów opozycji.

W Wenezueli system państwowej kontroli wymiany walut, który istnieje od 2003 roku, dawał państwu monopol w tej dziedzinie i pozwalał ścigać przestępstwo określane jako _ nielegalny handel dewizami _. Maduro, ogłaszając zniesienie zakazu, przyznał, że _ gospodarka nie cierpi dogmatyzmu _.

Było to pierwsze tego rodzaju pośrednie przyznanie się do dogmatycznych błędów popełnianych przez rząd w polityce finansowej i gospodarczej. Od kwietnia ub. roku, gdy Maduro objął urząd prezydenta, inflacja w Wenezueli przekroczyła 50 proc.

W obliczu trwających od dwóch tygodni demonstracji opozycji, głównie z udziałem młodzieży, w których zginęło dotąd sześciu ich uczestników, rząd prezydenta Maduro zdaje się szukać nie tylko siłowego rozwiązania narastającego konfliktu wewnętrznego.

Klimat polityczny sprzyjający tej tendencji, która ma jednak przeciwników w samym wenezuelskim obozie rządowym, stworzyła Organizacja Państw Amerykańskich (OPA). Podczas jej środowego posiedzenia w Waszyngtonie ambasador USA przy tej organizacji Carmen Lomellin nie powtórzyła upomnienia sekretarza stanu Johna Kerry'ego, który wezwał Maduro do _ poszanowania swobód wszystkich obywateli _.

Nie wzywała także do stosowania sankcji wobec Wenezueli, na które pozwala Międzyamerykańska Karta Demokratyczna, ale które w znacznej mierze uniemożliwia układ sił politycznych w OPA. Waszyngton mógłby liczyć w tej sprawie jedynie na poparcie ze strony Kanady i Panamy - podkreślały media latynoamerykańskie w komentarzach do obrad OPA.

Wpływowy madrycki dziennik _ El Pais _ wymienia m.in. Chile, Meksyk, Argentynę, Kolumbię, Ekwador, Boliwię i Nikaraguę wśród krajów przeciwnych ewentualnej rezolucji OPA potępiającej rząd Wenezueli za tłumienie demonstracji opozycyjnych.

Ambasador Wenezueli w OPA Roy Chaderton, czyniąc aluzje do licznych w historii _ ingerencji imperium _ w sprawy Ameryki Łacińskiej, nie obciążał jednak tym razem Stanów Zjednoczonych odpowiedzialnością za _ próbę ulicznego i medialnego zamachu stanu _, jak określił obecną falę demonstracji antyrządowych w Wenezueli.

Chaderton, odpowiadając bezpośrednio na amerykański apel pod adresem rządu Maduro o _ zapoczątkowanie dialogu _, zapewnił": _ Chavistowski rząd pozostaje otwarty na rozmowy z demokratycznym sektorem opozycji, z odpowiedzialnymi przedstawicielami dysydentów _.

Umieszczenie w areszcie wojskowym opozycyjnego przywódcy Leopoldo Lopeza, który stał na czele najnowszych demonstracji antyrządowych, rząd Maduro stara się przedstawić jako _ uzgodnione z zainteresowanym posunięcie podjęte przez wzgląd na bezpieczeństwo osoby Lopeza _. Ambasador Wenezueli w Madrycie Mario Isea twierdził na konferencji prasowej w stolicy Hiszpanii, że _ Lopez nie został zatrzymany z powodu swych poglądów, lecz dlatego, że wzywał demonstrantów do stosowania przemocy _.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)