Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grecka zaraza czy grecka nadzieja? Hiszpanie, Włosi i Portugalczycy wstrzymali oddech

0
Podziel się:

Greckie "nie" to woda na młyn dla ruchów antyunijnych w innych krajach eurolandu, które zmagają się z kryzysem i ogromnym zadłużeniem. Na początku listy stoi Hiszpania, gdzie jeszcze w tym roku odbędą się wybory parlamentarne. Ale swojego niezadowolenia nie kryją też Portugalczycy i Włosi. Czy te kraje pójdą śladem Grecji?

Grecka zaraza czy grecka nadzieja? Hiszpanie, Włosi i Portugalczycy wstrzymali oddech
(reuters)

Greckie "nie" to woda na młyn dla ruchów antyunijnych w krajach eurolandu, które zmagają się z kryzysem, ogromnym zadłużeniem i mają dość "niemieckiej dyscypliny". Na początku listy jest Hiszpania, gdzie jeszcze w tym roku odbędą się wybory parlamentarne. Ale swojego niezadowolenia nie kryją też Portugalczycy i Włosi. Czy te kraje pójdą śladem Grecji?

W majowych wyborach samorządowych w Hiszpanii sukces osiągnęła partia Podemos, która od początku deklarowała poparcie dla działań greckiego rządu. Jej lider, Pablo Iglesias, na informację o wyniku niedzielnego referendum zareagował jednoznacznie: "Dzisiaj w Grecji zwyciężyła demokracja". Wiele wskazuje na to, że jeśli w najbliższych miesiącach okaże się, że Grecy zyskali na swojej decyzji – układ sił na scenie politycznej może się drastycznie zmienić.

Hiszpanie mają dość ponaddwudziestopięcioprocentowego bezrobocia (w tym 50-proc. wśród młodych) i zwijania się gospodarki. Podobnie myślą Włosi i Portugalczycy.

Po ogłoszeniu wyników greckiego referendum radości nie kryła włoska opozycja. Beppe Grillo, lider Ruchu Pięciu Gwiazd znów zaapelował o referendum w sprawie wyjścia Włoch ze strefy euro. "Referendum w Grecji stanowi wotum na rzecz wolności" - napisali wcześniej deputowani tej partii.

Jak podkreślają obserwatorzy, te same ruchy niezadowolonych mogą przynieść zupełnie odwrotny skutek i je ostatecznie pogrążyć. Jeśli Grekom nie uda się ograć stojącej na straży porządku w strefie euro Angeli Merkel, antysystemowe postulaty stracą siłę, a obywatele zagłosują na tych, którzy rządzili do tej pory. Ze strachu przed scenariuszem całkowitego upadku.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)