Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grecki minister: Nasza sytuacja jest rozpaczliwa

0
Podziel się:

Michalis Chrisochoidis nie widzi światełka w tunelu.

Grecki minister: Nasza sytuacja jest rozpaczliwa
(PAP/EPA)

Grecki minister gospodarki Michalis Chrisochoidis oświadczył w wywiadzie, który ma się ukazać jutro w niemieckim tygodniku _ Die Zeit _, że sytuacja w jego kraju _ jest dość rozpaczliwa _.

aktualizacja 14:25_ - Nasza sytuacja jest dość rozpaczliwa, ponieważ coraz drastyczniej obniżamy dochody ludzi.(...) Grecy bardzo boleśnie odczuwają obecną sytuację _ - powiedział minister. _ - Kiedy zobaczymy światełko w tunelu? Nie potrafimy powiedzieć _ - dodał.

Jak podkreślił Chrisochoidis, rząd _ jest całkowicie osamotniony w swojej polityce reform _. _ - Opozycja zapewnia, że może renegocjować warunki przyznania kredytu. Natomiast radykalna lewica chce wyjść z UE Jesteśmy sami _ - powiedział.

Minister wyraził przekonanie, że bankructwo jednego kraju strefy euro spowodowałoby katastrofę, gdyż wywołałoby efekt domina. _ - Choćby z tego powodu nie możemy samodzielnie podjąć decyzji o niewypłacalności _ - dodał Chrisochoidis.

Od trzeciego kwartału 2008 roku, gdy gospodarka światowa znalazła się w największym kryzysie od początku lat 30. ubiegłego wieku, zadłużenie Grecji wzrosło z niecałych 250 do 340 mld euro, czyli o nieco ponad 33 procent.

I choć w latach 2008-2010 relacja długu do PKB w Grecji zwiększyła się z prawie 111 do niemal 143 procent, to było to w dużym stopniu efektem kurczenia się gospodarki o odpowiednio 2,3 proc. w 2009 roku i 4,4 proc. w 2010 roku.

Wcześniej - od 1994 roku - grecki dług publiczny oscylował jednak w okolicach 100 proc. w stosunku do PKB, dzięki temu, że w tym czasie gospodarka urosła o ponad 80 procent. Grecy swoje kłopoty zadłużeniowe w największym stopniu zawdzięczają rządom z lat. 80. i początku 90., gdy zadłużenie do PKB wzrosło z 20 proc. w 1980 roku do ponad 100 proc. PKB 13 lat później.

źródło: MFW

Pogrążona w kryzysie zadłużenia Grecja czeka na kolejną transzę (8 miliardów euro) międzynarodowego pakietu ratunkowego. Warunkiem przyznania tych środków jest realizacja zamierzeń oszczędnościowych, weryfikowana przez inspektorów tzw. trojki (Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy).

Dziś przez Plac Syntagma (czyli Konstytucji) przeszły pod gmach parlamentu tysiące strajkujących, by zaprotestować przeciwko oszczędnościom budżetowym, które według rządu mają uchronić Grecję przed niewypłacalnością. Niesione przez demonstrantów transparenty głosiły między innymi _ Wymażcie dług _ i _ Bogaci muszą płacić _.

24-godzinny strajk całkowicie sparaliżował w Grecji sektor usług publicznych. Państwowe szpitale pracują w trybie ostrego dyżuru. Strajkują również prawnicy, nauczyciele i urzędnicy służb podatkowych.

Interwencyjne oddziały greckiej policji użyły granatów z gazem łzawiącym wobec niewielkiej grupy młodych ludzi, rzucających kamieniami na centralnym placu Aten Syntagma. W stronę policjantów, występujących w pełnym rynsztunku do walk ulicznych, poleciały fragmenty połamanych marmurowych płyt chodnikowych.

Więcej o problemach Grecji w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/46/t157486.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/grecja;zapewnia;ze;przeprowadzi;reformy,250,0,923642.html) Grecja zapewnia, że przeprowadzi reformy Premier Grecji zapowiada, że wbrew protestom obywateli kraj jest gotowy do dużych oszczędności, by wyjść z kłopotów.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/212/t94164.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/ateny;nie;zgodza;sie;na;bankructwo,31,0,871711.html) Ateny nie zgodzą się na bankructwo _ - Ochrona Grecji to samoobrona strefy euro - _ mówi minister finansów Ewangelos Wenizelos.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/207/t157391.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/grecja;nie;osiagnie;celow;od;ktorych;zalezna;pomoc,217,0,924377.html) Grecy zawiedli. Od tego zależała kolejna transza Deficyt w tym roku wyniesie 8,5 proc. PKB zamiast zakładanych 7,6 proc.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)