Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podwójna płaca za pracę w niedziele. Nowy pomysł SLD

47
Podziel się:

"Dziś za pracę w niedziele i święta pracownikom przysługuje jedynie ekwiwalent w postaci dnia wolnego. Chcemy go utrzymać, ale jednocześnie proponujemy, by stawka godzinowa osób pracujących w takie dni wynosiła 200 procent wynagrodzenia w dniach powszednich" - powiedział wiceprzewodniczący SLD Tomasz Trela.

Podwójna płaca za pracę w niedziele. Nowy pomysł SLD
(Piotr Hukalo/Eastnews)

Wiceprzewodniczący SLD Wincenty Elsner zapowiedział, że w piątek złoży petycję w Sejmie z postulatem dwukrotnego zwiększenia stawki godzinowej za pracę w niedziele, święta i w nocy. SLD jest przeciw zakazowi handlu w niedziele.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Łodzi liderzy Sojuszu Lewicy Demokratycznej krytycznie odnieśli się do procedowanego w Sejmie obywatelskiego projektu ustawy przewidującej ograniczenie handlu w niedziele. Przedstawili także własną propozycję dot. wynagrodzenia za pracę w dniach ustawowo wolnych od pracy.

- Jesteśmy zdecydowanie przeciw takim zakazom. To nie parlament i ustawa powinny decydować o tym, czy dany sklep ma funkcjonować w niedziele, czy też być tego dnia zamknięty. W poprzedniej kadencji Sejmu (...) byliśmy przeciwni takim rozwiązaniom i teraz też jesteśmy przeciwni - powiedział wiceprzewodniczący SLD Tomasz Trela.

- Dziś za pracę w niedziele i święta pracownikom przysługuje jedynie ekwiwalent w postaci dnia wolnego. Chcemy go utrzymać, ale jednocześnie proponujemy, by stawka godzinowa osób pracujących w takie dni wynosiła 200 procent wynagrodzenia w dniach powszednich. Jeśli obecnie najniższa stawka wynosi 12 zł, pracownik za pracę w niedziele oraz święta otrzymywałby 24 zł - wyjaśnił.

Wiceprzewodniczący Sojuszu Wincenty Elsner tłumaczył, że takie rozwiązanie da pracownikom możliwość wyboru. - Niech sami zdecydują o tym, czy chcą pracować w wolne dni. A jeśli tak wybiorą, niech będą to pracownicy dobrze wynagradzani i drodzy dla pracodawców. Wszystkim posłom pracującym w komisji sejmowej nad projektem ograniczającym handel w niedziele przekażę przygotowane przez SLD propozycję poprawek, które wymuszą na pracodawcach podwójną płacę w dniach ustawowo wolnych od pracy - zaznaczył Elsner.

Dodał, że podobne rozwiązania prawne obowiązują m.in. w Niemczech. - Tam z punktu widzenia pracownika najbardziej pożądanym czasem pracy jest praca nocna z soboty na niedziele, bo wówczas otrzymuje on o sto procent wyższe wynagrodzenie za pracę w godzinach nocnych oraz kolejne sto procent za pracę w dniu wolnym - tłumaczył.

Obywatelski projekt ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele złożył w Sejmie na początku września Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. W jego skład wchodzi NSZZ "Solidarność" oraz inne organizacje. Zgodnie z projektem do zakaz handlu w niedziele miałby dotyczyć większości placówek handlowych. We wtorek w Sejmie odbyło się jego pierwsze czytanie, a w czwartek projekt trafił do dalszych prac w sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.

Przewodnicząca SLD woj. łódzkiego Małgorzata Niewiadomska-Cudak podkreśliła, że procedowany projekt skierowany jest tylko do jednej grupy pracującej w niedziele - handlowców. - A co z innymi? Jeśli niedziela ma być dla polskich rodzin, to co z wykładowcami akademickimi, osobami związanymi z branżą turystyczną, sportem, a także pracującymi w niedzielę sprzedawcami dewocjonaliów? My widzimy w tym projekcie ideologizację prawa i na to naszej zgody nie ma" - dodała.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(47)
Agnieszka 25 ...
7 lat temu
Ja jestem za zamknięciem niedziel , pracuje po 200 godzin miesięcznie za najniższa krajowa pracowałam juz wszędzie i tylko pieknie gadają o premiach i tak dalej a to nie prawda trzeba harować zeby cos zarobić , moj syn praktycznie wychowuje sie sam bo stałe jestem w pracy , siedze po 12 godzin , a w niedziele jest najgorzej ludzie chodza po galeriach dzieciaki ryczą a i tak mało kto kupuje , niedziela jest u mnie w sklepie najgorszym dniem utarg nie przekracza 300 zł , żenada moje klientki przychodza w tygodniu bo same mi współczują ze siedze po tyle godzin a rodziny nie widze , . Kiedys nie było marketów i tez sie żyło pracowałam na św Marcinie , mógłby te czasy wrocic , wszyscy sie z nas śmieją ze my tylko do roboty sie nadajemy dlatego mowi sie głupi Polak zrobi , ludzie obudźcie sie
Ola
7 lat temu
Pracuję do późnych godzin jedyny dzień w którym mam czas na zakupy to niedziela .Kiedyś tez pracowałam w galerii i nie marudziłam bo miałam w tygodniu wolne i wiele spraw mogłam załatwić a teraz nie mam kiedy i muszę brać urlop żeby np.załatwić sprawę w urzędzie. Ludzie stracą pracę,wystarczy podnieć wynagrodzenie i tyle. A najlepiej to niech nikt nie pracuje włącznie ze służbą zdrowia wtedy każdy by miał wolne i będzie spędzać czas z rodziną.
Sysia
7 lat temu
Czemu oni tylko mówią o sklepach??? A co inni nie pracują w niedziele?? Oprócz sklepów działa komunikacja miejska, wszystkie służby, karetki, policja, strażacy, funkcjonariusze SW, taksówki, i wiele innych zawodów np. ludzie idą w nocy do hurtowni lądować towar żeby w poniedziałek można było kupić coś świeżego z samego rana. Po co to zmieniać już chyba nie mają pomysłów na zmiany to się dobierają do wszystkiego jak idzie. Żałosne!!!
hania
7 lat temu
Mam gdzieś te 24 zł wolę odpoczywać w niedzielę.
Anna
7 lat temu
Ten pomysł jest stary i dobrze funkcjonuje.
...
Następna strona