Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hyundai może wrócić do Polski?

0
Podziel się:

Władze podwrocławskiej gminy Kobierzyce nie wykluczają, że możliwy będzie powrót do negocjacji z koreańskim koncernem motoryzacyjnym Hyundai na temat lokalizacji w Polsce europejskiej fabryki samochodów tego producenta - powiedział w poniedziałek PAP wójt Kobierzyc Ryszard Pacholik.

"W tym biznesie nigdy nie mówi się +nie+. Jesteśmy nastawieni na dużych inwestorów, obserwujemy z ich strony duże zainteresowanie. Ale nie mieliśmy żadnych nieoficjalnych sygnałów, że Hyundai chce wrócić do rozmów. Gdyby się taka informacja pojawiła, to będziemy dalej rozmawiać" - powiedział Pacholik.

Koreański producent samochodów Kia Motors, wchodzący w skład grupy Hyundaia, wysłał listy z protestami do rządu na Słowacji. Koreańczycy grożą, że mogą przenieść się gdzie indziej z inwestycją wartą 700 mln euro.

Według poniedziałkowego "Financial Timesa", producentowi aut nie podobają się polityczne kontrowersje w słowackim rządzie na temat inwestycji Hyundaia i powolne tempo w wykupywaniu terenu w Żylinie, na którym od września ma ruszyć budowa fabryki. Cytowany przez "FT" Stanisław Vinc, menedżer projektu ze strony słowackiego rządu, twierdzi, że Koreańczycy myśleli o tym, żeby całkowicie wycofać się ze Słowacji.

O zlokalizowanie inwestycji Hyundaia starała się gmina Kobierzyce, jednak w ostatecznej rozgrywce przegrała ze słowacką Żyliną. Pacholik uważa, że jeśli taka będzie wola, można ponownie usiąść do rozmów z Koreańczykami.

Według niego, rząd słowacki zaoferował koreańskiej firmie więcej niż był w stanie dać. "I to teraz widać. Mydlenie oczu zawsze się ujawni. My oferowaliśmy tylko tyle, na ile pozwala polskie prawo" - dodał wójt.

Rzecznik prasowy wojewody dolnośląskiego Paweł Czuma uważa, że gdyby była taka potrzeba, w ciągu godziny może się zebrać zespół negocjacyjny i rozpocząć rozmowy. Jednak ostrożnie ocenia dochodzące ze Słowacji informacje.

"Prawda jest taka, że trzeba poczekać. Od deklaracji o chęci wycofania do rzeczywistego wycofania droga jest daleka. Gdyby Hyundai wyszedł ze Słowacji, byłoby to przyznaniem się Koreańczyków do błędu, a tego żaden duży koncern nie lubi. Przecież tam już zainwestowano duże pieniądze. Na razie nie mieliśmy żadnego sygnału, że Hyndai chce opuścić Żylinę" - powiedział Czuma.

2 marca Hyundai poinformował, że kosztem 700 mln euro wybuduje fabrykę samochodów na przedmieściach Żyliny na Słowacji. Koreańczycy planują produkcję w nowym zakładzie na poziomie 300 tys. samochodów rocznie i zamierzają zatrudnić 3,5-4 tys. pracowników.

motoryzacja
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)