Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju wyniósł zaledwie 0,2 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. W kwietniu inflacja w Polsce wynosiła 0,3 procent. Miesiąc do miesiąca ceny spadły natomiast o 0,1 procent.
aktualizacja 15:56
Dane o cenach w Polsce są sporo niższe od oczekiwań ekspertów. Średnia ich prognoz zakładała, że inflacja w maju wyniesie 0,4 procent (rok do roku). Ceny w ujęciu miesięcznym miały pozostać na dotychczasowym poziomie.
Zobacz, jak zmieniała się inflacja w Polsce w ciągu ostatnich 24 miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wręcz symboliczna inflacja w Polsce i brak presji cenowej mogą sugerować, że kolejnym krokiem, który podejmie Rada Polityki Pieniężnej wcale nie będzie podwyżka stóp procentowych, do której - zgodnie z wcześniejszymi szacunkami ekspertów - miałoby dojść najwcześniej w pierwszej połowie przyszłego roku.
Realne zagrożenie deflacją sprawia, że coraz częściej inwestorzy spekulują, iż Rada Polityki Pieniężnej postanowi obniżyć stopy procentowe w Polsce. Poza ryzykiem spadku cen, takiemu działaniu sprzyjają także ostatnie decyzje Europejskiego Banku Centralnego.
Na ostatnim - czerwcowym - posiedzeniu EBC obniżył główną stopę procentową o 10 punktów bazowych do 0,15 procent. Pierwszy raz w historii stopa depozytowa w strefie euro znalazła się na poziomie niższym od 0 (obecnie wynosi -0,1 procent).
Bardzo wolne tempo wzrostu cen jeszcze się utrzyma - ocenia ekonomista Piotr Bielski. Główny Urząd Statystyczny podał, że roczna inflacja w maju wyniosła 0,2 procent. To mniej, niż prognozowali eksperci.
Ekonomista banku BZ WBK Piotr Bielski uważa, że najbliższe odczyty inflacji będą na zbliżonym poziomie. - _ Myślę, że kilka następnych miesięcy to będzie okres bardzo niskiej inflacji. Do końca lata, być może do końca lipca, bądź sierpnia inflacja myślę, że nie będzie odbiegać od zera. Możliwe, że w lipcu chwilowo znajdzie się chwilowo poniżej zera _- powiedział Bielski.
Ekonomista spodziewa się jednak, że w dłuższej perspektywie inflacja zacznie przyspieszać, ale drożyzna nam nie grozi: - _ Dlatego, że gospodarka polska przyspiesza. Popyt krajowy rośnie. Konsumpcja rośnie. To będzie wpływało na stopniowe zwiększenie tempa wzrostu cen. Nie bardzo gwałtowne, ale na tyle wyraźne, ale już na tyle żebyśmy nie mówili o ultra niskiej inflacji czy zagrożeniu presją deflacyjną tylko powrocie inflacji w celu Narodowego Banku Polskiego _- skomentował Bielski.
Cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego jest ustalony na poziomie 2,5 procent.
GUS podał też, że w maju, w porównaniu z kwietniem, ceny spadły o 0,1 procent. Dla porównania - w kwietniu inflacja liczona rok do roku wyniosła 0,3 procent.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| GUS podał najnowsze dane o cenach w Polsce Sprawdź, jak mogą wpłynąć na decyzje RPP w sprawie stóp procentowych. | |
| Co z cenami w Polsce? Są wyniki badania Konsumenci przewidują, że w kolejnych 12 miesiącach ceny będą rosły wolniej niż dotąd, czyli średni wskaźnik inflacji konsumenckiej wyniesie 0,5 procent. | |
| Kraj skraca listę artykułów z limitami cenowymi Na Białorusi skrócono listę artykułów, których ceny są limitowane przez władze. Usunięto z niej między innymi mydło i większość kasz. |