Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Internet na Kubie. Dostęp niby powszechny, ale koszty ogromne

0
Podziel się:

Ludzie oszczędzają, aby wejść do internetu choćby parę razy w miesiącu, wysłać i odebrać maile, zaktualizować swój status na Facebooku.

Internet na Kubie. Dostęp niby powszechny, ale koszty ogromne
(ASSOCIATED PRESS/FOTOLINK/East News)

Ponad 100 tys. Kubańczyków zostało użytkownikami internetu, odkąd zachowujące monopolistyczną pozycję państwowe przedsiębiorstwo Etecsa zapewniło od czerwca tego roku powszechny dostęp do sieci, jeszcze parę lat temu mocno ograniczany.

60 tys. osób zostało abonentami internetu, a 40 tys. korzysta z poczty elektronicznej w 118 publicznych salonach internetowych otwartych w całym kraju przez przedsiębiorstwo Etecsa.

Realnym ograniczeniem pozostają dla większości Kubańczyków stosunkowo wysokie koszty korzystania z internetu: 4,5 dolara USA za godzinę surfowania, 1,5 dolara za pocztę elektroniczną i 0,60 dolara za korzystanie z kubańskiego intranetu.

Do niedawna dostępne dla publiczności stanowiska internetowe znajdowały się głównie w wielkich hotelach i ośrodkach turystycznych. Za godzinę korzystania z internetu w hotelu trzeba było płacić 8 dolarów, obecnie nieco mniej - 6 dolarów. Tymczasem pracownik sektora państwowego zarabia na Kubie przeciętnie równowartość 20 dolarów miesięcznie.

Ludzie oszczędzają jednak, aby wejść do internetu choćby parę razy w miesiącu, wysłać i odebrać maile, zaktualizować swój status na Facebooku.

Utrzymywana od wczesnych lat 60. ubiegłego stulecia amerykańska blokada gospodarcza Kuby stanowiła wielką technologiczną przeszkodę w rozwoju komunikacji internetowej. Sytuacja zmieniła się dopiero po ułożeniu na dnie morskim 1 600 kilometrów kabla światłowodowego między Kubą a Wenezuelą. Operacja ta została zakończona w maju br.

Według władz kubańskich ograniczenia w dostępie do internetu na Kubie mają wyłącznie _ charakter technologiczny i finansowy _. Jednak opozycja wskazuje na utrzymywanie się pewnych form cenzury w internecie; wszystkie media są na wyspie kontrolowane przez władze.

Czytaj więcej w Money.pl
Castro ostro w głośnej sprawie. "Oszczerstwo" Były przywódca Kuby Fidel Castro nazwał oszczerstwem doniesienia rosyjskiej gazety "Kommiersant", jakoby Hawana pod presją Waszyngtonu nie zezwoliła na podróż tranzytem Edwarda Snowdena przez swoje terytorium.
Kuba przyznaje, to jest nasza broń Kubańskie MSZ oświadczyło, że na północnokoreański statek zatrzymany przez panamską służbę celną, załadowano cukier i...240 ton broni.
Kuba zezwoliła na działanie spółdzielni Spółdzielnie będą funkcjonować - według dekretu opublikowanego w grudniu - niezależnie od podmiotów państwowych i firm oraz same ustalać ceny tam, gdzie nie są sztywno ustalone przez państwo.
internet
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)