Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jamał II to projekt polityczny. Mógłby zmniejszyć tranzyt

0
Podziel się:

Zaproponowany Polsce przez Rosję projekt gazociągu teraz nie jest zagrożeniem, ale w przyszłości może zmniejszyć tranzyt przez Ukrainę.

Janusz Piechociński i Władimir Makucha na konferencji gazowej
Janusz Piechociński i Władimir Makucha na konferencji gazowej (PAP/Rafał Guz)

Zaproponowany Polsce przez Rosję projekt gazociągu teraz nie jest zagrożeniem, ale w przyszłości może zmniejszyć tranzyt przez Ukrainę - uważa wiceszef Naftohazu Ukraina i wiceminister energetyki tego kraju.

Przedstawiciele polskiego i ukraińskiego sektora gazowego spotkali się na konferencji gazowej organizowanej w ministerstwie gospodarki.

Na jej marginesie wiceminister energetyki Ukrainy Władimir Makucha mówił dziennikarzom ze swojego kraju, że projekt Jamał II _ teraz nie jest zagrożeniem _, jednak w razie realizacji oznacza _ potencjalne dalsze zmniejszenie ilości gazu transportowanego przez Ukrainę _.

Pytany, czy projekt jest próbą nacisku na Ukrainę, by przystąpiła do tworzonej przez Rosję Unii Celnej, struktury integracyjnej na obszarze byłego ZSRR, Makucha odrzekł: _ z punktu widzenia gospodarki w tym projekcie nie ma szczególnego sensu. Ten gaz może być absolutnie w ten sam sposób transportowany przez ukraiński system przesyłu gazu; nie trzeba inwestować jakichś ogromnych pieniędzy, by znaleźć inny sposób transportu tego samego gazu _.

Podkreślił, że _ Ukraina przyjęła cały szereg aktów prawnych w ramach II pakietu energetycznego, jest też dość obowiązujących ustaleń, by zapewnić absolutnie niezakłócony tranzyt (rosyjskiego gazu do Europy) przez terytorium Ukrainy _. Z tego powodu - dodał - nie ma prawnych, politycznych ani gospodarczych podstaw, by szukać nowych dróg dostaw.

Polskim dziennikarzom Makucha powiedział, że ze względu na stosunki ukraińsko-polskie jego kraj oczekiwałby, że _ każdy krok, który ma pewne tło polityczno-gospodarcze byłby rozważany z naszym partnerem strategicznym _. _ Oczekujemy, że ta kwestia zostanie rozwiązana w sposób bardzo przyjacielski; nie oczekujemy, że w jakiś sposób zahamuje nasze relacje _ - zapewnił.

Pytany, czy Ukraina byłaby skłonna kupować od Polski gaz łupkowy odparł, że pierwsze pytanie zadałby o cenę, dodając: _ prawdopodobnie będziemy mieli ten sam gaz w naszym kraju _.

Również wiceprezes Naftohaz Ukraina Wadim Czuprun ocenił, że propozycja Rosjan dotycząca Jamału II jest polityczna, a cała sprawa została _ rozdmuchana _. Jego zdaniem, ta sytuacja była i będzie wykorzystywana, żeby skłócić nasze państwa.

Czuprun mówił, że jest wdzięczny Polsce za reakcję dot. nowej nitki gazociągu, który miałby omijać Ukrainę, bo Warszawa dała do zrozumienia, że jego kraj może liczyć na Polskę, jako na strategicznego partnera. - _ Nie ma problemu w relacjach gospodarczych z Polską, odwrotnie, Polska zachowała się jak najbardziej dobrze, jeśli chodzi o Ukrainę _ - mówił dziennikarzom.

Czuprun przekonywał, że z punktu widzenia jego kraju ważne jest, by dochodziło do liberalizacji rynku przesyłu gazu, tak, aby gaz mógł _ iść _ i z Ukrainy w kierunku europejskim i odwrotnie. Przypominał, że w jego kraju trwają już prace nad pozyskiwaniem w przyszłości gazu z łupków, a także wydobywaniem go ze złóż na Morzu Czarnym.

Eksploatująca polski odcinek gazociągu jamalskiego spółka EuRoPol Gaz podpisała w czwartek w Sankt Petersburgu z Gazpromexportem _ memorandum o wzajemnym zrozumieniu _ dotyczące oceny, na etapie przedinwestycyjnym, możliwości realizacji nowego gazociągu. Sprawa wywołała w Polsce spore kontrowersje. Politycy odnieśli się sceptycznie do koncepcji budowy nowej nitki gazociągu.

Czytaj więcej w Money.pl
Ten wątek pominięto w rozmowach o Jamale II - _ Warszawa powinna konsultować się w tej sprawie z Kijowem, aby wyjaśnić wszelkie kontrowersje _ - mówi były prezydent.
Kwestia Jamału to sprawa dla prezydenta - _ Gdybyśmy to my mieli decydować o sprawie, drugiej nitki Jamału przez Polskę by nie było _- podkreślił Ziobro.
Budzanowski najpierw mówi, potem myśli Polska powinna być krajem tranzytowym, budowa gazociągu przebiegającego przez Polskę byłaby korzystna, nawet gdyby z gazu nie korzystały polskie podmioty - uważa lider SLD Leszek Miller.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)