Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

Janusz Piechociński na EXPO 2015 w Mediolanie: Iran, Kazachstan i Kanada to kierunki ekspansji Polski

0
Podziel się:

- Dobra gospodarka musi być obecna na EXPO - tak Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki określa nasz udział w imprezie w Mediolanie.

Janusz Piechociński na EXPO 2015 w Mediolanie: Iran, Kazachstan i Kanada to kierunki ekspansji Polski
(PAP/Jakub Kamiński)

- Dobra gospodarka musi być obecna na EXPO - tak Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki określił nasz udział w imprezie w Mediolanie. Minister gospodarki zapowiedział, że na kolejnej wystawie światowej - w Kazachstanie - Polska również tam będzie się promować. Właśnie tam będziemy szukać nowych inwestycji.

Niedziela to Dzień Polski w Mediolanie - czyli specjalny czas dla każdego wystawiającego się na wystawie światowej EXPO kraju. Z oficjalną wizytą do Włoch udał się Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki. Janusz Piechociński wraz z włoskim ministrem środowiska Gianem Lucą Gallettim zainaugurował polskie święto na EXPO.

Podczas popołudniowej specjalnej konferencji Janusz Piechociński podsumował dotychczasowy udział Polski w imprezie. Organizatorzy zgodnie tłumaczyli, że takiego oblężenia w naszym pawilonie się nie spodziewali. Najprawdopodobniej jeszcze w niedzielę lub w poniedziałek rano liczba odwiedzających przekroczy milion osób.

Wicepremier podziękował organizatorom całej wystawy za miejsce dla naszego kraju, ale również za wkład w rozwój Polski.

- Chcę jeszcze raz podziękować Włochom za polską drogę do wolności. Przez lata czuliśmy wasze wsparcie - powiedział Janusz Piechociński. - Nie zmarnowaliśmy danej nam okazji. Dzięki waszym inwestycjom mamy lepszą Polskę. Dziękujemy w imieniu nowoczesnej, gospodarnej, coraz bardziej konkurencyjnej Polski - mówił wicepremier.

- Do Włoch przywieźliśmy to, co najważniejsze z Polski dla globalnego świata. Nawet w smakach naszego stołu jesteśmy na styku wielu narodów, kultur, religii. Nasz kraj charakteryzuje konkurencja, ale nie przez walkę, ale przez współdziałanie. I taką ofertę światu, Europie właśnie przywieźliśmy jako szósta gospodarka Unii Europejskiej - powiedział Janusz Piechociński.

Wiceminister zwrócił uwagę, że polscy przedsiębiorcy dobrze reagują na wyzwania globalnego rynku i konkurencję, ale brakuje nam... wzajemnego zaufania podczas prowadzenia biznesu i negocjacji. - Nie ma sukcesu bez podzielenia się sukcesem. Razem możemy więcej - podkreślał Piechociński.

Polskie firmy ruszą do Włoch?

Janusz Piechociński spotka się w najbliższym czasie z włoskimi przedsiębiorcami i będzie ich przekonywał do szerszych inwestycji w naszym kraju. - Nie nastawiamy się na żadną konkretną branżę. Przedstawiliśmy stronie włoskiej ofertę intensyfikacji współpracy. Polska i Włochy mogą sobie jeszcze więcej zaoferować. O dobrej współpracy najlepiej świadczy wiadomość, że polska firma przejęła ostatnio jedną z włoskich firm produkujących naczepy.

- Potrzebna nam nie tylko oferta dla wielkich firm, ale dla tych małych i średnich. I tu we Włoszech i w Polsce 2/3 PKB tworzy się właśnie w takich przedsiębiorstwach. One nie zawsze mają wiedzę o zagranicznych rynkach i ekspansji na Europę. Chcemy dać nowy impuls nowym relacjom - powiedział Janusz Piechociński.

Piechociński zapowiedział również, że liczy na ogromną ekspansję na rynek w Iranie. - Sprawdzić się tam może nasza oferta medyczna, transportowa. Już wkrótce wyruszamy z największą w historii misją dyplomatyczną - dodał. Wicepremier nie ukrywał, że oznacza to również odchodzenie od zacieśniania więzów gospodarczych wyłącznie z krajami Unii Europejskiej. W perspektywie pięciu lat resort gospodarki chciały wyrównać bilans handlowy z Unią, Azją i Afryką. Szef ministerstwa gospodarki podkreślił również, że Polska nie może zapomnieć o rynkach poradzieckich, chociaż sytuacja polityczna jest tam bardzo trudna.

"Za granicą z PiS nie rywalizuję"

Wicepremier nie uniknął na konferencji pytań o krajową politykę. W niedzielę Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło swój program dla rolników. Czy PSL obawia się o masowy odpływ elektoratu? W odpowiedzi Piechociński przypomniał, że w oficjalnej delegacji jest jeden z posłów opozycji. - Poza granicami kraju nawet z PiS nie rywalizuję - powiedział.

Janusz Piechociński podczas konferencji musiał również wytłumaczyć, dlaczego Polska tak późno zdecydowała o udziale w wystawie światowej EXPO. Ostateczna decyzja w Ministerstwie Gospodarki i Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości zapadła dopiero na rok przed startem imprezy. Dla porównania Niemcy rozpoczynają prace w ramach ustalonego harmonogramu już dzień po zakończeniu poprzedniej wystawy. Nasi sąsiedzi nie mają również problemów ze znalezieniem środków finansowych na promocję kraju. Wicepremier zwrócił uwagę na różnicę w budżetach na promocję i lata doświadczenia w przygotowaniach.

gospodarka
wiadomości
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)