Jeleniogórska Jelfa nie może już produkować corhydronu. Decyzja w sprawie zamknięcia linii produkcyjnej *leku dotarła do fabryki. Na razie firma może kontynuować produkcję innych specyfików. *Wcześniej premier Jarosław Kaczyński zapowiedział wstrzymanie całej produkcji przez Jelfę. Decyzja była reakcją na pomyłkę, do której doszło w zakładzie i pacjenci zamiast corhydronu dostali lek, który mógł ich zabić.
Zdaniem szefa rządu dopuszczono się tam zaniedbań w dziedzinie sortowania leków.
Premier dodał, że w sprawie wypuszczenia na rynek ampułek z lekiem o nazwie corhydron, w których znalazła się niebezpieczna dla chorych substancja, prowadzone jest postępowanie prokuratorskie. Corhydron został Premier: Jelfa zostanie zamknięta do odwołaniawycofany z obrotu, a służba zdrowia szuka pacjentów, którym przepisano ten lek, aby upewnić się, czy nie nabyły zagrażającego im środka.
Jarosław Kaczyński dodał, że trzeba zmienić przepisy, które pozwalają firmom farmaceutycznym na skarżenie kontrolerów, którzy stwierdzili w nich nieprawidłowości. Premier podkreślił, że interes producentów leków nie może stać ponad bezpieczeństwem pacjentów.
Będą zmiany w Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym
Wraz w premierem jeleniogórską Jelfę wizytował także minister zdrowia Zbigniew Religa. Szef resortu zdrowia poinformował, że zwrócił się do premiera z prośbą o zmiany w kierownictwie Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. Jarosław Kaczyński wyraził zgodę na ich przeprowadzenie.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny miał informacje o wadliwej serii Religa: To było karygodne i niedopuszczalnecorhydronu 31 października. Nie przekazał jej jednak do ministerstwa zdrowia, co w opinii szefa resortu jest niedopuszczalne.
Minister zdrowia poinformował, że dziś rano wstrzymano dystrybucję wszystkich dawek i serii corhydronu na rynek. Dodał, że wczoraj wieczorem ministerstwo zdrowia postanowiło wysłać z pomocą Naczelnej Izby Lekarskiej listy do wszystkich lekarzy kraju. Apeluje w nim, aby każdy specjalista, który wie, że wypisał receptę na corhydron jak najszybciej porozumiał się z pacjentem i zalecił mu, by oddał specyfik do apteki.
ZOBACZ TAKŻE: