*Członkowie zarządu Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa rozmawiali w Moskwie z przedstawicielami Gazpromu w sprawiedodatkowych dostaw gazu do Polski - poinformował wiceprezes PGNiG Mirosław Szkałuba. *
Szkałuba nie ujawnił efektów spotkania. _ - Będą one przedmiotem czwartkowego posiedzenia zarządu PGNiG _ - powiedział.
Dodał, że dopiero po posiedzeniu zarządu, spółka będzie udzielać oficjalnych informacji w sprawie efektów rozmów.
Nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa dowiedziała się, że spółki wstępnie się porozumiały, jednak porozumienie nabierze mocy po udzieleniu zgód korporacyjnych przez firmy.
Także radio RMF FM informuje o zakończeniu negocjacji. Wg stacji umowa została wcześniej zatwierdzona na szczeblu rządowym. W imieniu polskiego rządu przez wicepremiera Waldemara Pawlaka. Ma ona obowiązywać do 2037 roku. Na jej mocy Polska ma otrzymywać od Gazpromu więcej gazu.
Polska od kilku miesięcy rozmawia z Rosją o zwiększeniu dostaw gazu przez Gazprom. Chodzi o ich zwiększenie do 10,2 mld m sześc. rocznie oraz przedłużenie ich o 15 lat - do 2037 roku. Od początku 2009 roku nie otrzymujemy gazu, który wcześniej dostarczało nam RosUkrEnergo (2,3 mld m sześc. rocznie).
Mimo że przygotowane jest porozumienie międzyrządowe w tej sprawie (negocjował je resort gospodarki - PAP), to nie zostało ono jeszcze zatwierdzone przez rząd. Wicepremier Pawlak mówił w grudniu ub. roku, że stanie się to dopiero, gdy porozumieją się spółki PGNiG i Gazprom.