* Wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie w 2010 r. 2,3 proc., a w 2011 r. przyspieszy do 3 proc. - szacuje Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. W październiku bank spodziewał się, że PKB Polski wzrośnie w 2010 r. o 1,8 proc.. Wzrost za 2009 r. EBOR szacuje na 1,4 proc.*
EBOR podniósł prognozy dla całego regionu rozciągającego się od Europy Środkowej do Azji Środkowej - włącznie z Turcją - co _ odzwierciedla nieco szybszy odbicie gospodarcze niż szacowano w październiku, choć ze znaczącymi różnicami w poszczególnych krajach _.
_ - Po spadku o ok. 6 proc. w 2009 r., EBOR obecnie oczekuje średniego wzrostu dla regionu na poziomie 3,3 proc. w 2010 r., w porównaniu do 2,5 proc. przewidywanych w październiku. Na 2011 r. EBOR przewiduje średni wzrost w regionie w wysokości 3,8 proc. _ - napisano w komunikacie.
Ustawa budżetowa na 2010 rok zakłada odpowiednio 0,9 proc. i 1,2 proc. wzrostu PKB w 2009 i 2010 roku. Jednak przedstawiciele rządu wielokrotnie przyznawali już, że wzrost będzie szybszy - ostatnio wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak mówił, że może on sięgnąć w tym roku 3 proc..
ZOBACZ TAKŻE:
Główny Urząd Statystyczny poda wstępne dane o PKB za 2009 r. w najbliższy czwartek, 28 stycznia
| Raporty Money.pl | |
|---|---|
 |
*Za dziurę w budżecie zapłacimy miliardy odsetek * Każdy miliard złotych deficytu w państwowej kasie kosztuje podatników ponad 260 milionów złotych. Cała dziura w budżecie na 2009 rok będzie kosztować 7,1 miliarda złotych. Spłacimy ją dopiero w 2029 roku. |
 |
*Rząd załata dziurę w ZUS pieniędzmi z drugiego filaru? * Odkładanie w ZUS wciąż opłaca się bardziej, niż w najlepszym funduszu emerytalnym - wynika z analizy Money.pl. Jolanta Fedak, szefowa resortu pracy chce zabrać OFE część składek i zostawić pieniądze na koncie państwowego ubezpieczyciela. |
