Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konflikt na Ukrainie. Komorowski: nie ma sygnałów o wycofaniu wojsk rosyjskich

0
Podziel się:

- NATO sprawdza i na razie są sygnały świadczące o tym, że nie nastąpiła żadna zasadnicza korekta rosyjskiej obecności wojskowej na Ukrainie - powiedział prezydent.

Konflikt na Ukrainie. Komorowski: nie ma sygnałów o wycofaniu wojsk rosyjskich
(Patryk Ptak/REPORTER)

Prezydent Bronisław Komorowski powiedział dziś, że na razie brak jest sygnałów, które mogłyby świadczyć o wycofaniu rosyjskich wojsk z granicy z Ukrainą, o czym informował prezydent Rosji Władimir Putin.

_ Trzeba to sprawdzać. NATO sprawdza i na razie są sygnały świadczące o tym, że nie nastąpiła żadna zasadnicza korekta rosyjskiej obecności wojskowej na terenach, które mogą stanowić punkt wyjścia do ewentualnej operacji militarnej _ - powiedział Komorowski dziś dziennikarzom w Sejmie.

Jednak - w ocenie prezydenta - _ to nie musi stać w sprzeczności z tym, co mówi strona rosyjska _. _ Można sobie wyobrazić sytuację, w której jednostki wojskowe stacjonują na poligonach i tam ćwiczą. Prezydent Putin powiedział o wycofaniu jednostek na poligony. Pytanie jest o odległość poligonów od granicy ukraińskiej _ - powiedział Komorowski.

Putin oświadczył w wczoraj, że Rosja wycofała swoje wojska z granicy z Ukrainą. Wezwał ponadto separatystów na wschodzie Ukrainy, by przełożyli referendum niepodległościowe planowane na 11 maja. W czasie konferencji po spotkaniu z przewodniczącym OBWE Didierem Burkhalterem w Moskwie prezydent Rosji oświadczył, że odłożenie referendum umożliwi _ stworzenie warunków niezbędnych do dialogu _.

Komorowski pytany był również o fakt, że Putin przyjął zaproszenie Francji i przybędzie w czerwcu do Normandii na obchody 70. rocznicy lądowania aliantów. _ To, że prezydent Francji zaprasza wszystkich aliantów z czasów II wojny światowej jest rzeczą absolutnie normalną, zrozumiała i naturalną _ - uważa polski prezydent. Zwrócił uwagę, że zaproszenia te _ zostały sformułowane dużo wcześniej _, także dla niego.

_ Z faktu przyjęcia przez pana prezydenta Putina zaproszenia na uroczystości w Normandii można wyciągać różne wnioski, ale to w jakiejś mierze ze względu na sytuację agresji rosyjskiej wobec Ukrainy jest to problem dla prezydenta Francji _ - ocenił Komorowski.

Według niego _ byłoby rzeczą dziwną oczekiwanie, by z tych uroczystości próbować świadomie wyłączyć jednego z najważniejszych aliantów z czasów II wojny światowej _. Jak zaznaczył, _ to tworzyłoby nienormalną sytuację _. _ Jak z tego wybrnie pan prezydent Hollande - nie wiem. Będę mógł się temu przyglądać z bliska, bo będę reprezentował Polskę na tych uroczystościach _ - mówił Komorowski.

Jak dodał, radzi _ zachować pewną powściągliwość w próbach już dzisiaj definiowania tej sytuacji _, bo _ może się także i to zdarzyć, że prezydent Rosji przyjedzie na uroczystości w obozie w Auschwitz, który wyzwalali żołnierze rosyjscy _. _ Sugerowałbym daleko idącą powściągliwość w ocenach _ - powiedział prezydent.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)