Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konflikt na Ukrainie "największym wyzwaniem od czasów zimnej wojny"

0
Podziel się:

- Dlatego ze szczególną uwagę śledzimy wszystkie zjawiska zachodzące w relacjach między Rosją a Ukrainą - zaznaczył prezydent Bronisław Komorowski.

Konflikt na Ukrainie "największym wyzwaniem od czasów zimnej wojny"
(Patryk Ptak/REPORTER)

W Warszawie odbywa się spotkanie prezydentów krajów bałtyckich, Grupy Wyszehradzkiej, Bułgarii i Rumunii. Tematy rozmów to między innymi wrześniowy szczyt NATO w Walii oraz sytuacja na Ukrainie. Na zaproszenie Komorowskiego do Warszawy przybyli prezydenci Litwy, Łotwy, Estonii, Czech, Słowacji, Węgier, Bułgarii i Rumunii.

Komorowski otwierając spotkanie podkreślił, że konflikt rosyjsko-ukraiński stanowi _ najważniejsze wyzwanie dla bezpieczeństwa Europy od czasów zakończenia zimnej wojny _. _ - Dlatego ze szczególną uwagę śledzimy wszystkie zjawiska zachodzące w relacjach między Rosją a Ukrainą, które należy postrzegać jako relacje pomiędzy światem wschodnim a światem zachodnim _ - zaznaczył prezydent.

Zwrócił uwagę, że _ szczególnie dramatycznym _ wyrazem konflikt ukraińsko-rosyjskiego było zestrzelenie w ubiegłym tygodniu malezyjskiego samolotu pasażerskiego nad wschodnią Ukrainą. Komorowski ma zaproponować specjalne oświadczenie głów państw Europy Środkowej i Wschodniej w tej sprawie.

_ - Ta tragedia w jeszcze większym stopniu niż dotychczasowe wydarzenia powinna nas mobilizować do szukania rozwiązań wzmacniających bezpieczeństwo krajów wschodnich Sojuszu Północnoatlantyckiego, jak i szukania bezpieczeństwa istotnego dla wszystkich członków NATO _ - ocenił prezydent.

Według Komorowskiego działania Rosji wobec Ukrainy - aneksja Krymu i wsparcie udzielane separatystom - _ łamią fundamentalne zasady, na których opiera się międzynarodowa architektura bezpieczeństwa _. _ - Stawką tego konfliktu jest nie tylko przetrwanie suwerennego i demokratycznego państwa ukraińskiego, ale również wiarygodność porządku europejskiego, opartego na poszanowaniu integralności terytorialnej oraz niestosowaniu siły i groźby jej użycia w stosunkach międzynarodowych _ - uważa Komorowski.

Jak podkreślił, kraje NATO powinny konsekwentnie podtrzymywać wsparcie dla Ukrainy, jej integralności, a także procesu reform. Komorowski ocenił ponadto, że wrześniowy szczyt NATO w Walii będzie najważniejszym od czasu przystąpienia do Sojuszu państw Europy Środkowej i Wschodniej.

_ - NATO powinno powrócić do efektywnego zapewniania swoim członkom możliwości zbiorowej obrony _ - ocenił prezydent. Wyraził przekonanie o konieczności wzmocnienia wschodniej granicy Sojuszu Północnoatlantyckiego. _ Wszyscy to czujemy i to artykułujemy _ - dodał. _ Nie możemy się zgodzić na podział sojuszników na różne kategorie, () bo bezpieczeństwo jest niepodzielne _ - podkreślił Komorowski.

Wśród elementów, które mają wzmocnić wschodnie państwa NATO, polski prezydent wymienił m.in. obecność sił zbrojnych Sojuszu w tej części Europy, rozbudowę infrastruktury sojuszniczej, aktualizację planów ewentualnościowych, ćwiczenia wojskowe.

_ - Sojusz Północnoatlantycki musi pozostać suwerenny, a jego decyzje odnoszące się do poczucia bezpieczeństwa członków nie mogą być dyktowane przez państwa trzecie _ - przekonywał Komorowski.

Ocenił też, że państwa Europy Środkowej i Wschodniej, podejmując indywidualne działania wzmacniające własne bezpieczeństwo, mogą stanowić przykład dla innych członków NATO i dla Sojuszu jako całości. Odniósł się w tym kontekście do poziomu wydatków poszczególnych państw NATO na obronność, które - jak zauważył - _ spadają w NATO _. _ - W sytuacji, gdy Rosja, która jest dzisiaj częścią ogromnego problemu konfliktu i agresji w ciągu ostatnich czterech lat zwiększyła finansowanie własnych sił zbrojnych o 100 proc. _ - dodał.

Prezydent zaznaczył, że dla wielu państw NATO trudne będzie utrzymanie wydatków na obronność na poziomie 2 proc. PKB. _ - Ale moim zdaniem naszą rolą jest danie dobrego przykładu, tak by dać argumenty, które by sprzyjały odpowiednim decyzjom o utrzymaniu nakładów finansowych przez Sojusz jako całość _ - mówił Komorowski.

Jak zauważył, Polska i Estonia już teraz przeznaczają blisko 2 proc. PKB na obronność, a decyzje o zwiększeniu finansowani sił zbrojnych podejmowane są obecnie na Litwie, Łotwie i w Rumunii.

Czytaj więcej w Money.pl
Sikorski: Rosja przekroczyła czerwoną linię W Brukseli rozpoczęło się spotkanie szefów dyplomacji 28 krajów, którzy mają zdecydować, jaka będzie odpowiedź Wspólnoty na działania Moskwy.
Ukraina: Atak samobójczy w obwodzie donieckim Zamachowiec wjechał minibusem w ukraiński punkt kontrolny w miejscowości Kamienka. Moskwa nadal wspiera terrorystów dostawami sprzętu.
41 tys. rosyjskich żołnierzy pod granicą Ukrainy Tylko w ostatnim tygodniu odnotowano przegrupowanie wojsk rosyjskich i zwiększenie ich liczebności.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)