Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Biały konwój zostanie skontrolowany? Sprzęt już czeka

0
Podziel się:

Pierwszych 16 pojazdów, które kilka godzin temu wjechało na rosyjsko-ukraińskie przejście graniczne, dotychczas nie przeszło kontroli.

Biały konwój zostanie skontrolowany? Sprzęt już czeka
(RIA Novosti/EAST NEWS)

Rosyjskie ciężarówki z pomocą humanitarną prawdopodobnie w najbliższych godzinach nie wjadą na terytorium Ukrainy. Pierwszych 16 pojazdów, które kilka godzin temu wjechało na rosyjsko-ukraińskie przejście graniczne Donieck-Izwarino, dotychczas nie przeszło kontroli granicznej.

Aktualizacja 22:25

Telewizja Rossija-24 poinformowała, że ciężarówki musiały wieczorem zawrócić na rosyjską stronę granicy. - _ Sytuacja jest co najmniej dziwna. Ukraińscy celnicy, którzy mieli sprawdzić ładunek, po prostu nie pojawili się na miejscu. Ich telefon też nie odpowiada _ - stwierdziła rosyjska telewizja.

WATCH LIVE: Russian humanitarian convoy enters Ukraine customs zone http://t.co/zGFu3nku7m pic.twitter.com/hmcQy07dke

-- RT (@RT_com) sierpień 20, 2014

Rosyjski korespondent, który jest na przejściu granicznym stwierdził, że wcześniej zostały uzgodnione wszelkie kwestie dotyczące kontroli pojazdów. Według niepotwierdzonych informacji, ukraińscy celnicy prawdopodobnie rozpoczną pracę rano. Dopiero po kontroli ukraińskich służb ciężarówki będą mogli przejąć pracownicy Czerwonego Krzyża .

Rosyjski sprzęt na Ukrainie? Sprzeczne informacje

Tymczasem Ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) nie potwierdziła informacji o kolumnie ciężkiego sprzętu wojskowego, która miała przedrzeć się do Ługańska na wschodniej Ukrainie. - _ Nie mamy w chwili obecnej oficjalnego potwierdzenia ze strony służb wywiadowczych faktu istnienia takiej kolumny _ - oświadczył rzecznik Rady Andrij Łysenko.

Wcześniej dowódca operacji antyterrorystycznej w Ługańsku Ihor Woronczenko oświadczył w programie telewizyjnym, że 150 rosyjskich pojazdów wojskowych i ok. 1,2 tys. ludzi przedarło się w ostatnich dniach do Ługańska, który jest otoczony przez ukraińskie siły rządowe walczące z separatystami na wschodzie kraju.

_ - Trzy dni temu kolumna rosyjskich sił zbrojnych weszła na terytorium Ukrainy. Jest to 1200 ludzi i 150 pojazdów wojskowych, w tym czołgi i systemy rakietowe Grad _ - sprecyzował.

Także ukraiński ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk przekazał na Facebooku, że _ potwierdzają się doniesienia, że wczoraj do Ługańska na pomoc miejscowym bojownikom przedarła się kolumna sprzętu wojskowego _. _ Jedna jej część przybyła z Rosji już wcześniej, druga weszła do Donbasu z terytorium Federacji Rosyjskiej we wtorek _ - napisał.

_ - Nie możemy w tej chwili stwierdzić, w jaki sposób ta kolumna mogła przełamać linię okrążenia Ługańska, zablokowanego przez siły operacji antyterrorystycznej _ - dodał.

W niedzielę Łysenko informował, że siły rządowe zajęły gmach komendy milicji w Ługańsku i umieściły na nim ukraińską flagę. Ługańsk opanowany jest przez separatystów od kwietnia. W niedzielę służby prasowe Kremla wydały komunikat, w którym zaprzeczyły, jakoby Rosja dostarczyła separatystom sprzęt bojowy.

Krwawy bilans walk na Ukrainie

W ciągu doby w wyniku działań wojennych w obwodzie donieckim zginęło 34 cywilów. 29 osób zostało rannych. Doniecka Administracja Obowodowa poinformowała, że ogółem od początku konfliktu zginęło niemal tysiąc osób (951). Według ONZ, na całym wschodzie Ukrainy można mówić o ponad 2100 zabitych.

Ukraińskie władze twierdzą, że większość cywilów zginęła w wyniku działań separatystów, którzy specjalnie ostrzeliwują dzielnice mieszkaniowe z wyrzutni artyleryjskich i Grad. Dowodem na to są filmy wideo umieszczane w internecie przez mieszkańców i samych terrorystów, a także nagrania ich podsłuchanych rozmów oraz wypowiedzi świadków. Dziś doszło do ostrzału Makijiwki. Separatyści zmusili też mieszkańców do kopania okopów w samym centrum miasta.

Francuz pomagał terrorystom

Z kolei w Iłowajsku na przedmieściach Doniecka zatrzymano kolejnego obywatela Unii Europejskiej, który współpracował z terrorystami. Jest to mieszkający od 1992 roku we Francji Rosjanin Jurij Jurczenko - poeta i dramaturg. Wcześniej żył przez 2 lata w Niemczech. Pomagał terrorystom w tłumaczeniu ich informacji na niemiecki i francuski.

Wczoraj żołnierze zatrzymali obywatela Słowacji, z pochodzenia Serba, który walczył po stronie separatystów. Jak twierdzi, nie był najemnikiem, a walczył ze względu na swoje przekonania. Wcześniej informowano o wielu Serbach, którzy walczą po stronie separatystów na Wschodzie w obronie prawosławia.

Śledztwa przeciwko rebeliantom

Jak informuje ministerstwo spraw wewnętrznych w Kijowie, 76 mieszkańców obwodu donieckiego jest podejrzanych o przynależność do nielegalnych ugrupowań zbrojnych. 29 tych osób zostało aresztowanych, a 45 jest poszukiwanych. W trakcie śledztwa przesłuchano ponad 160 osób, skonfiskowano też duże ilości broni, amunicji i materiałów wybuchowych.

W obwodzie ługańskim jest 70 podejrzanych, 67 z nich przebywa w areszcie. Wymiar sprawiedliwości przygotowuje materiały dotyczące 70 kolejnych podejrzanych. Milicjanci i prokuratorzy przeprowadzili 143 rewizje, w trakcie których skonfiskowano broń, także dużego kalibru, oraz sprzęt wojskowy.

Jak twierdzą przedstawiciele MSW, z wymiarem sprawiedliwości aktywnie współpracują mieszkańcy, którzy dostarczają informacji o członkach nielegalnych ugrupowań.

Czytaj więcej w Money.pl
Ukraińcy wpadli w zasadzkę. 11 zabitych Co najmniej 11 żołnierzy straciły w ciągu ostatniej doby ukraińskie siły rządowe, walczące z prorosyjskimi separatystami na wschodzie kraju.
Rosyjskie wojsko na Ukrainie? Kreml: To absurd Na terytorium Ukrainy miały wjechać 23 opancerzone transportery oraz inne pojazdy techniczne - piszą brytyjskie media.
Czerwony Krzyż o rosyjskiej pomocy Ukrainie MCK podkreśla w komunikacie, że pomoc humanitarna jest konieczna.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)