Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konflikt na Ukrainie. Van Rompuy spotka się z Putinem

0
Podziel się:

Van Rompuy uda się do Moskwy na dzień przed dwudniowym szczytem UE w Brukseli, na którym ma być dyskutowana sytuacja na Ukrainie.

Konflikt na Ukrainie. Van Rompuy spotka się z Putinem
(ec.europa.eu)

Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy ma spotkać się jutro w Moskwie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem - poinformowały we wtorek źródła dyplomatyczne, na które powołuje się agencja AFP.

Van Rompuy uda się do Moskwy na dzień przed dwudniowym szczytem UE w Brukseli, na którym ma być dyskutowana sytuacja na Ukrainie.

Wcześniej Van Rompuy i szef Komisji Europejskiej Jose Barroso oświadczyli, że _ Unia Europejska nie uznaje nielegalnego i bezprawnego referendum na Krymie oraz jego wyniku. UE nie uznaje i nie uzna aneksji Krymu i Sewastopola przez Federację Rosyjską _. Zapowiedzieli, że przywódcy państw UE uzgodnią _ wspólną odpowiedź _ na działania Moskwy.

Rosyjski prezydent Władimir Putin podpisał we wtorek na Kremlu traktat o przyjęciu Krymu i Sewastopola do Federacji Rosyjskiej. Za przyłączeniem do Rosji opowiedziało się w niedzielnym referendum około 97 proc. mieszkańców wchodzącego w skład Ukrainy Półwyspu Krymskiego, którzy wzięli udział w plebiscycie.

Unia Europejska ogłosiła w poniedziałek listę 21 osób objętych sankcjami wizowymi i finansowymi w związku z kryzysem na Krymie. Drugi poziom unijnych sankcji obejmuje członków samozwańczych władz Krymu, a także rosyjskich deputowanych i wojskowych.

6 marca na nadzwyczajnym szczycie w Brukseli UE postanowiła w ramach pierwszego poziomu sankcji zawiesić rozmowy z Rosją o liberalizacji wizowej oraz nowej umowie o partnerstwie i współpracy.

Unia zagroziła, że jeśli Rosja nadal będzie destabilizować sytuację na Ukrainie, wprowadzi kolejne sankcje, które odbiją się na współpracy gospodarczej z Rosją. Według szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego sankcje te zostaną wprowadzone w razie rosyjskiej interwencji wojskowej na wschodzie Ukrainy.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)