Koniec konfliktu na Dolnym Śląsku?

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL dał dolnośląskim działaczom partii dodatkowy czas na zakończenie konfliktu. Do końca grudnia przedłużył zawieszenie swej wcześniejszej decyzji o rozwiązaniu struktur w regionie - wynika ze źródeł zbliżonych do władz PSL.

Poseł PSL Stanisław Żelichowski ocenił w rozmowie, że sytuacja na Dolnym Śląsku zmierza w dobrym kierunku, bo coraz większa grupa lokalnych działaczy _ chce działać razem _. _ Jeśli do końca roku się nie dogadają, to część z nich przestanie być częścią struktur, a reszta niech się przygotowuje do wyborów _ - powiedział wiceszef Rady Naczelnej PSL.

W uzasadnieniu decyzji - podpisanej przez szefa PSL Janusza Piechocińskiego - przypomniano, że NKW kilkakrotnie zawieszał już swoją uchwałę - najpierw do końca sierpnia, a następnie do końca października.

Jak podkreślono, decyzja o dalszym zawieszeniu uchwały lub o jej wykonaniu była uzależniona _ od dalszego rozwoju sytuacji _ w dolnośląskich strukturach oraz działań podjętych przez lokalne władze w celu _ przywrócenia właściwej pozycji politycznej PSL na Dolnym Śląsku _.

Lokalni działacze Stronnictwa, z którymi rozmawiała PAP, są zdania, że władzom PSL brakuje zdecydowania, by podjąć ostateczną decyzję o rozwiązaniu struktur. _ Liczymy, że w końcu zapadnie jakaś decyzja. Od miesięcy nie wiemy, na czym stoimy, a trzeba się przygotowywać do wyborów do europarlamentu _ - zaznaczył jeden z nich. _ Piechociński początkowo wyglądał na zdecydowanego, by rozwiązać struktury, ale potem zabrakło mu zdecydowania _ - dodał inny.

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL podjął decyzję o rozwiązaniu dolnośląskich struktur partii 21 czerwca. Powodem miał być lokalny konflikt personalny. 6 lipca Rada Naczelna PSL zawiesiła jednak decyzję komitetu i zobowiązała go, by do 15 lipca ponownie rozpatrzył sprawę. Rada Naczelna zajęła się wówczas tą sprawą na wniosek działaczy PSL w regionie, którzy odwołali się od decyzji NKW.

Rzecznik dolnośląskiego PSL Rafał Dyjur mówił wtedy, że lokalni działacze czują się pokrzywdzeni decyzją o rozwiązaniu regionalnych struktur partii. Według niego w opinii prawników uchwała NKW była bezprawna i złamała nie tylko statut PSL, ale również ustawę o partiach politycznych.

Z kolei prezes PSL Janusz Piechociński przekonywał, że decyzja NKW została podjęta zgodnie ze statutem partii. Szef PSL przekonywał, że w związku z tym, iż na Dolnym Śląsku niektórzy ludowcy mocno się ze sobą skłócili, powinno dojść do nowego wyboru lokalnych władz Stronnictwa.

Wyłaniany spośród członków Rady Naczelnej, Naczelny Komitet Wykonawczy zajmuje się m.in. kierowaniem bieżącą polityką PSL - do jego zadań należy też wykonywanie uchwał i postanowień Kongresu i Rady Naczelnej PSL.