Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Wawryszuk
|

Korea Południowa rozpocznie masową produkcję pocisku przechwytującego

19
Podziel się:

Według resortu pocisk o nazwie M-SAM przeszedł testy zdolności operacyjnej. To broń średniego zasięgu ziemia-powietrze przeznaczona do przechwytywania wrogich rakiet balistycznych.

Korea Południowa rozpocznie masową produkcję pocisku przechwytującego
(DVIDSHUB/Flickr.com (CC BY 2.0))

Ministerstwo obrony Korei Południowej poinformowało o jak najszybszym rozpoczęciu masowej produkcji pocisku przechwytującego krajowej produkcji. Różni obserwatorzy wskazują, że decyzja uniezależni Seul od amerykańskiego systemu obrony THAAD.

Według resortu pocisk o nazwie M-SAM przeszedł testy zdolności operacyjnej. To broń średniego zasięgu ziemia-powietrze przeznaczona do przechwytywania wrogich rakiet balistycznych.

Korea Południowa czuje zagrożenie przed potencjalnym atakiem nuklearnym i rakietowym ze strony swego północnego sąsiada. Według południowokoreańskich ekspertów technologia krajowej produkcji mogłaby stać się alternatywą dla amerykańskiego systemu przeciwrakietowego THAAD, którego instalowanie wstrzymano na razie w bazie Seongju.

Elementy THAAD zaczęto rozmieszczać po kolejnych próbach rakietowych reżimu w Pjongjangu. Pod koniec maja pałac prezydencki w Seulu informował, że nowy prezydent Korei Płd. Mun Dze In nie został powiadomiony przez własnych dowódców o tym, że do kraju sprowadzono cztery kolejne wyrzutnie THAAD. 7 czerwca pałac oświadczył, że bezterminowo wstrzymuje rozmieszczenie THAAD w Seongju; jako powód podano konieczność sporządzenia raportu o wpływie działań na środowisko.

Południowokoreański system KAMD (ang. Korea Air and Missile Defense) pojawił się w planach Seulu przed kilkoma laty, ale wobec ostatnich gróźb ze strony Pjongjangu oraz szeregu napięć na linii Seul-Pekin, jakie wywołało rozlokowanie amerykańskich pocisków na terenie południowokoreańskiej bazy, stanowiłby bardzo korzystne rozwiązanie dla zapewnienia bezpieczeństwa przed ewentualnym atakiem Korei Płn. przy jednoczesnym załagodzeniu sytuacji z Chinami - twierdzą różni eksperci w Korei Południowej.

KAMD ma według zapewnień Seulu uzyskać sprawność operacyjną do 2020 r., produkcja pocisków ma rozpocząć się pod koniec br., a ich rozlokowywanie - w 2019 r.

- Prototyp pocisku M-SAM zdolnego przechwycić wrogą rakietę balistyczną został uznany za sprawny do działań bojowych, spełniając wszystkie wymagania podczas testów na początku miesiąca - poinformował przedstawiciel ministerstwa obrony Korei Płd. pragnący zachować anonimowość.

Pracami nad M-SAM kieruje rządowa Agencja Rozwoju Obrony (ADD), a za produkcję pocisku odpowiada lokalne przedsiębiorstwo z branży obronnej LIG Nex1. M-SAM to wariant przeciwlotniczego pocisku Cheongung zdolny przechwytywać rakiety na wysokości od 20 do 40 km.

Rafał Tomański

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(19)
Park Win Chlu...
7 lat temu
Najfajniejsze że pocisk nazywa się SAM, kocham ich
polo
7 lat temu
Polska powinna miec swoje systemy obrony przeciwlotniczej pozatym bron odwetowa ktura razila by wszystkie cele w Rosji. Pozatym nikt niepowinien wiedziec na swiecie czym dysponujemy i jaka bron posiadamy niemowiac o jej stacjonowaniu. Wtedy Polska bedzie calkiem bezpieczna ale dzisiaj niezalezne media z Niemiec dzialaja na terenie Polski i przekazuja Rosji wszystko na bierzaco tak byc niemoze.
Oj,oj
7 lat temu
..,kłamczuszki są w tym Seulu..przecież pamiętamy,że Tramp zażyczył sobie niemałej odpłatności za wypożyczenie systemu przeciwrakietowego THAAD..Po co więc Korea ma płacić za pożyczkę skoro można mieć swoje i jeszcze na tym zarobić sprzedając innym..
kuba
7 lat temu
a my zaiwrzylismy Polskę pod opiekę chrystusowi i mogą nam wszyscy skoczyć ,a do tego tysiąc kaplic i ponad tysiąc kapelanów którzy zamkną nam oczy
guh
7 lat temu
to jest właśnie TEN problem - Korea Południowa i Japonia są tak zaawansowane technicznie, że mogą błyskawicznie zrobić broń - w tym atomową. Dlatego Kim musi być trzymany krótko i Chiny powinny to wreszcie zrozumieć.