Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Korea Południowa nie będzie się patyczkować z furiatem

0
Podziel się:

Stanowcza odpowiedź Korei Południowej na groźby komunistycznej Północy. Dziś władze w Seulu ostrzegły, że każda prowokacja spotka się z ostrą odpowiedzią militarną.

Korea Południowa nie będzie się patyczkować z furiatem
(PAP/EPA/JEON HEON-KYUN)

Pjongjang ogłosił w piątek, że wchodzi _ w stan z wojny _ z Południem.

Prezydent Korei Południowej Park Giun Hie poleciła, aby siły zbrojne tego kraju _ bez względu na polityczne konsekwencje _ reagowały militarnie na prowokacje Północy. Sztab południowokoreańskiej armii ogłosił też możliwość podjęcia działań prewencyjnych, o ile będzie istniało realne zagrożenie atakiem rakietowym bądź nuklearnym.

Pomimo wzrostu napięć na Półwyspie Pjongjang zadeklarował chęć powiększenia potencjału nuklearnego. W odpowiedzi Stany Zjednoczone wysłały do Korei Południowej niewykrywalne dla radarów myśliwce bojowe. Korea Północna bowiem wcześniej zagroziła też atakami na bazy wojskowe USA w Korei Południowej, Japonii, wyspie Guam i na Hawajach.

W Pjongjangu ogłoszono też nazwisko nowego premiera komunistycznej Północy. To Pak Pong-ju, który sprawował już to stanowisko przy Kim Dzong Ilu.

Czytaj więcej w Money.pl
Kim Dzong Un jak mały piesek. Głośno szczeka Przywódca Korei Płn. musi sprostać legendzie swojego ojca i dziadka. A wojna z imperialistycznym wrogiem to w jego kraju tradycja. Eksperci uspokajają: wojny nie będzie. Ale...
Korea Północna za biedna na wojnę? To jednak tylko groźby. Zdaniem Południa, Phenian nie chce zaryzykować realnego aktu agresji i utraty lukratywnego źródła obcej waluty.
Czy ta wojna ma sens? Korea Południowa... Korea Południowa to drugi największy inwestor w Korei Północnej. Jaki interes ma Kim Dzong Un w eskalacji tego konfliktu?
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)